31#"Czasami najlepsza trasa nie jest najszybsza."- "Magisterium: Próba żelaza" Cassandra Clare i Holly Black ♥

Witam, dzień dobry, dobry wieczór!!
Dziś mam dla Was recenzję książki kolejnej autorki mojego życia, czyli Cassandra Clare, która wraz z Holly Black napisały wspólną powieść, a raczej nadal tworzą, bo to ma być wielotomowa seria! Zapraszam do recenzji!

Autorzy:  Cassandra Clare i Holly Black

Tłumaczenie: Waliś Robert

Ilość stron: 352

Wydawnictwo: Albatros

Seria: Magisterium

Data premiery: 13.05.2015r.

Moja ocena: 8/10




Opis:

Dwunastoletni Callum mieszka ze swoim ojcem, który niegdyś był magiem, lecz po śmierci żony zrezygnował z czarów i postanowił wychować swojego syna jak zwykłego chłopca, ignorując budzące się w nim magiczne zdolności. Kiedy Call zostaje wezwany na obowiązkowy egzamin do Magisterium – szkoły magii, Alastair przekonuje syna, że ten powinien za wszelką cenę uniknąć rekrutacji, by nie mieć żadnych związków z niebezpiecznym magicznym światem. Pomimo katastrofalnego przebiegu egzaminu Callum zostaje przyjęty do Magisterium i zostaje uczniem Mistrza Rufusa. W szkole magii chłopiec zaprzyjaźnia się Aaronem i Tamarą, z którymi wspólnie zgłębia tajniki czarów i podchodzi do coraz bardziej wymagających sprawdzianów. Pomimo niepokornego charakteru i licznych wątpliwości dotyczących pobytu w szkole, Callum radzi sobie coraz lepiej i zaczyna traktować Magisterium jak swój drugi dom. Pewnego dnia jego przyjaciel zostaje porwany i chłopiec musi odnaleźć zaginionego, mierząc się nie tylko z siłami zła, lecz także z własną przeszłością. Odkrywa niejasne okoliczności śmierci swojej matki, a także dowiaduje się o swoich owianych tajemnicą związkach z Wrogiem Śmierci. Poznana prawda postawi pod znakiem zapytania zarówno jego dalszy pobyt w szkole, jak i relację z ojcem.


30#"Smutne w śmierci jest to, że nagle trzeba pozbyć sie z pamięci bliskich, a także tych dalszych znajomych"- "Dobra córka zła" opowiadanie Aleksandry/ Lexi ♥

Cześć i czołem Wam!
Dziś co nietypowego na moim blogu, bo nie będzie tak jak zazwyczaj recenzji książki, tylko opowiadania/ff. Niedawno nawiązałam z Olą współpracę i razem organizujemy dla Was konkurs, do którego Was serdecznie zapraszam! Dobra, ale aby nie przedłużać dziś recenzja opowiadania "Dobra córka zła" ZAPRASZAM!


Autor: Lexi

Ilość: Jak na razie jest XX rozdziałów

Moja ocena: 8/10





Opis:

To historia o przygodzie niesamowitej dziewczyny . Aleksandra Barwińska jest córką szatana i czarownicy. Ola z powodu swoich umiejętności ma coraz większe problemy. Czy uda jej się pokonać przeciwności losu?


29#"- Każdy musi mieć jakieś sekrety - oznajmił. - Dzięki nim jesteśmy podatni na ciosy."- "Black Ice" Becca Fitzpatrick ♥

Hejo Wam!
Dziś recenzja książki jednej z autorek mojego życia, pani, która napisała moją ukochaną serię "Szeptem" za co ją kocham. Recenzuję właśnie tu kolejną jej powieść, mroczny i pełen tajemnic "Black Ice"




Autor: Becca Fitzpatrick

Tłumaczenie: Gądek Mariusz

Wydawnictwo: Otwarte

Data premiery: 05.11.2014r.

Ilość stron: 400

Moja ocena: 8/10



Opis:

Nie daj się zwieść pozorom
Britt długo przygotowywała się do wymarzonej wyprawy wzdłuż łańcucha górskiego Teton. Niespodziewanie dołącza do niej jej były chłopak, o którym dziewczyna wciąż nie może zapomnieć. Zanim Britt odkryje, co tak naprawdę czuje do Calvina, burza śnieżna zmusza ją do szukania schronienia w stojącym na odludziu domku i skorzystania z gościnności dwóch bardzo przystojnych nieznajomych. Jak się okazuje, obaj są zbiegami. Britt staje się ich zakładniczką. W zamian za uwolnienie zgadza się wyprowadzić ich z gór. Gdy dziewczyna odkrywa mrożący krew w żyłach dowód na to, że w okolicy grasuje seryjny morderca a ona może stać się jego kolejnym celem, sprawy przybierają dramatyczny obrót...





28#"No cóż, kiedy twoje życie rozpada sie na kawałki, czasem rozpadasz sie razem z nim"- "Zbuntowani" C.J. Daugherty ♥

Cześć Wam!
Witam Was po mojej krótkiej przewie, ale potrzebowałam trochę odpoczynku od świata internetowego :) Ostatnie dni spędzałam tak: wstawałam o 11-12 ogarniałam w domu, jadłam śniadanie, ogarnąć siebie i od 15 do 22 byłam poza domem. I w nocy jakoś ogarniałam internety. Ciekawie co nie? No ale dziś wracam do Was z blogowaniem. Dziś na pierwszy ogień idą "Zbuntowani" C.J. Daugherty, więc Zapraszam!



Autor: C.J. Daugherty

Tłumaczenie: Hesko-Kołodzińska Małgorzata

Wydawnictwo: Otwarte

Seria: Wybrani

Data premiery: 22.10.2014r.

Moja ocena: 7/10




Opis:



W czwartym już tomie sagi "Wybrani" znów nic nie jest tym, czym się wydaje. 
Światem uczniów Cimmerii wstrząsnął atak Nathaniela. Szkołę opanowała paranoja, a za bezpieczeństwo uczniów trzeba zapłacić bardzo wysoką cenę. Aby powstrzymać wroga Allie nie cofnie się przed niczym. Decyduje się nawet uczestniczyć w niebezpiecznych nocnych misjach.
Allie, jak zawsze, może liczyć na wsparcie Cartera i Sylvaina, którzy ją kochają. Jednak uczucia to potężna moc i nie należy z nimi igrać. Dziewczyna już wie, że nadchodzi czas, kiedy będzie musiała dokonać ostatecznego wyboru... 



♥KONKURS♥

Hejo kochani!
Mam dla Was niespodziankę, bo wraz z blogerką Lexi organizujemy konkurs!! Nagroda będzie około książkowa, ale szczegółów dowiecie się na początku sierpnia :3 Zadanie konkursowe brzmi następująco: Najlepsza książka, którą przeczytałaś/łeś w roku szkolnym 2014/2015. Podaj kilka argumentów dlaczego akurat ta i dlaczego warto ją przeczytać. Nie musi to być lektura. Prace możecie przesyłać na email: paulina0942@o2.pl lub wysłać wiadomość do adminki Lexi na stronie Nie przeszkadzaj mi, gdy czytam. Swoje zgłoszeniowe prace możecie składać do 10 sierpnia, a my w ciągu tygodnia od tej daty wyłonimy zwycięzce i skontaktujemy się drogę meilową :) Oczywiście koniecznie zapoznaj się z Regulaminem konkursu!

Wzór zgłoszenia:

imię i nazwisko:
emial:
baner:
odpowiedź na pytanie: 



 Regulamin:
1. Organizatorami konkursu jestem ja i Lexi.
2. Fundatorem nagród jestem ja i Lexi.
3. Koszty przesyłki pokrywamy my.
4. Nagrody wysyłamy jedynie na terenie Polski.
5. Ze zwycięzcą skontaktujemy się drogą mailową. Ta osoba będzie miała tydzień na wysłanie nam adresu do wysłania nagrody.
6.  Jeżeli osoba w ciągu tygodnia nie wyśle adresu, zostanie wybrana ponownie kolejny zwycięzca.
7. Konkurs trwa od 25.07.2015r. do 10.08.2015r.
8. W ciągu tygodnia po zakończeniu konkursu zostanie ogłoszony zwycięzca.
9. Osoby, które brały udział w niespodziance, jeżeli wyrażą chęć mogą automatycznie brać udział w tym konkursie.
10. Zwycięzca zostanie wybrany za najlepszą pracę, która wykaże się oryginalnością i nas się najbardziej spodoba.
11. Zastrzegamy sobie do zmiany regulaminu w czasie trwania konkursu.
12. By konkurs mógł się odbyć musi być minimum 10 prac.
 
* I mamy nadzieję na większą aktywność z Waszej strony, niż w przypadku niespodzianki :/

WAKACYJNEGO ZACZYTANIA ŻYCZĘ! ♥

27# "Ismet, to nie przedstawienie musi trwać, ale życie"- "Odłamki" Ismat Prcić

Hejo!
Wiecie dziś będzie recenzja, do której ciężko będzie mi się zabrać. Tematyka książki jest trudna do opisania, bo wiem, że obojętnie jak wiele o niej napiszę, to będzie za mało i będzie mi czegoś brakować. Takie są Odłamki, rozbijają cię na milion kawałków i trudno  później je pozbierać. Po tej powieści wszystko dla ciebie jest inne... Zapraszam do niepełnej recenzji!


Autor: Ismet Prcić 

Tytuł oryginału: Shards

Tłumaczenie: Jarosław Rybski 

Data wydania: 18 marca 2015  
  
Liczba stron: 432 

Moja ocena: 8/10 






Opis:

Demony wojny, nastoletnie marzenia, rozbita rodzina i potężna siła przetrwania.
Ismet Prcić dorasta, śmieje się, pije wino z przyjaciółmi, kłóci z rodzicami, gra w teatrze i umawia się na randki jak miliony nastolatków na całym świecie. Jednak w rozdartej okrutnym etnicznym konfliktem Bośni przestaje być to możliwe… Rozdzielona rodzina rozsypuje psychicznie. Ucieczka Ismeta do amerykańskiego raju tylko pozornie wydaje się wybawieniem. Demony przeszłości nie dają o sobie zapomnieć…
Nastoletnie przeżycia Mustafy Nalicia to zmasakrowana wioska, wyrżnięta rodzina, frontowe koszmary, wojenne rany. Losy dwóch chłopców zaczynają się splatać. Jakby stawali się jedną i tą samą osobą…
Imigracyjna powieść z przejmującą panoramą targanego wojną kraju. Wzruszająca autobiografia, element terapii Ismeta Prcicia to oniryczne studium depresji i beznadziejnej walki z wojenną traumą przeplecione radosnymi, naiwnymi wspomnieniami dziecka, inteligentnym humorem i wielką nadzieją. Oszałamiający, obsypany międzynarodowymi nagrodami literacki debiut młodego Bośniaka.



Luzek #7 #smutek i dzień zażaleń

Cześć!
Tak luzek co wtorek, jeju jaka ja słaba jestem w dotrzymywaniu terminów ;-; no ale cóż nawet nie dostałam jednej propozycji do tematu na tą serię :C więc o czym mam pisać? Trochę bardzo mi przykro z tego powodu, bo widzę że licznik odwiedzin skacze, ale za to z komentarzami jest beznadziejnie chlip chlip.. Strasznie mi z tego powodu smutno, bo czuję, że to czym chce się z Wami podzielić nikogo nie interesuje i robię to dla zabicia czasu :/ ech.. Dzisiejszy temat postu smutki i dział zażaleń( właśnie to napisałam w tytule) bardzo mnie to smuci... staram się jak mogę by te posty nie były nudne, ale Was chyba nawet nie interesują i co mi z tego, że zaraz wybije mi 4000 wyświetleń i mam 34 subskrypcje jak nie widzę Waszej aktywności. Zorganizowałam dla Was niespodziankę-konkurs i ile mi się osób zgłosiło? Aż, a może tylko 8 :c oczywiście BARDZO dziękuję tym osobom, bo jakby żadna praca nie doszła, to w ogóle bym się załamała ;-; Co mam zrobić, żebyście znowu zaczęli mi komentować posty? I choć po troszku inspirować do dalszej pracy, bo w tym momencie ja się załamuje :(

♥ALBO ALBO TAG♥

Cześć Wam!
Bardzo cieszę się, że zostałam nominowana do Tagu! czeka na mnie ALBO ALBO TAG! najbardziej łamiący serce tag jaki widziałam w życiu ;-; Och no dobra już chce mieć to za sobą :3 Zapraszam!


1. Wolisz czytać trylogie czy powieści jednotomowe? 
a co jeśli powiem, że wolę serie? XD ale szczerze to więcej czytam książek wielotomowych, więc trylogie :)

2. Wolisz czytać tylko autorki czy autorów?
O nie kocham i autorów i autorki, bo King i Green i Clare i Fitzpatrick ;-; Och na mojej półce jednak jest więcej autorek niż autorów, więc to zabija ;-;

3. Wolisz kupować w Empiku czy w księgarniach internetowych? 
Przynajmniej to łatwe pytanie wolałabym w księgarniach internetowych, choć mama tego nie popiera więc zamawiam przy księgarnię internetową empik, i tak oszczędzam :3

4. Wolisz, by wszystkie książki zostały zekranizowane jako film czy serial?
Nie oglądam prawie w ogóle seriali, więc to proste ekranizacje filmowe ^^

5. Wolisz czytać pięć stron dziennie czy pięć książek tygodniowo? 
Trochę głupie pytanie ale okey pięć książek tygodniowo oczywiście!!

#26 "Nie zasługuję na nią. Nie zasługuję na zrozumienie z jej strony i z pewnością nie zasługuję również na uczucia, które we mnie wywołuje."- "Losing hope" Collen Hoover ♥


Witam Was!
Wracam do Was po króciótkiej przerwie z recenzją drugiej części "Hopeless" Collen Hoover! Nie przedłużając zapraszam do recenzji! :3


Autor: Collen Hoover

Tłumaczenie: Grzegorzewski Piotr

Cykl: "Hopeless"

Rok wydania: 04.02.2015r.

Ilość stron: 384

Moja ocena: 10/10




Opis:

Czasami, aby pójść naprzód, trzeba najpierw sięgnąć głęboko w przeszłość. Przekonał się o tym Dean Holder. Przez wiele lat zmagał się z poczuciem winy, że  kiedyś pozwolił odejść małej dziewczynce. Od tego czasu szukał jej uparcie, ale nie spodziewał się, że gdy ponownie się spotkają, ogarną go jeszcze większe wyrzuty sumienia.
"Losing Hope" to historia trojga młodych ludzi naznaczonych przez traumatyczne doświadczenia. Każde z nich wybrało inny sposób na to, by sobie z nimi poradzić – nie każde z nich wybrało życie.



 "Jakie jest prawdopodobieństwo utracenia obydwu dziewczyn, które najbardziej w życiu kochałem? To pytanie dobija mnie każdego dnia."



Luzek #6

Hejo!!
Jak dawno nie pisałam nic w luzku :c chlip chlip :c Tak rzuciły mi się recenzję, że zapomniałam o tym :( Przepraszam. Postanowiłam wrócić z tym i będę go wrzucać tak raz w tygodniu, postaram się może co wtorek? Tylko potrzebuję tematów, o których mam tu pisać, bo dziś to będzie taki kącik informacyjny raczej :/ No ale nie przedłużając mam dla Was kilka informacji.

1. Przypominam, że do 20 lipca trwa akcja niespodzianka organizowana przez mnie i Lexi, gdzie piszecie do któreś z nas o książce, którą w ostatnim roku szkolnym przeczytaliście i dlaczego jest taka świetna. Autora najlepszej wypowiedzi czeka miła niespodzianka i polecam udział w tym, bo warto! Jeżeli jesteście zainteresowani szczegółami tego kliknij TU  

2. Nie dzieliłam się tym z Wami na blogu, bo nie miałam możliwości (a dokładniej internetu) by zaprosić i ogłosić, że biorę udział w Nocy Książkoholików, podczas tej nocy udało mi się przeczytać "Magisterium: Próba Żelaza" Cassandry Clary i Holly Black i do połowy "Zagrożonych" C.J. Daughert- której recenzję znajdziecie w ostatnich dodanych postach :) 

3. Teraz jeszcze biorę udział w Read Week organizowany przez blogerkę Alicję, jest to na podobie jak Bookathon, więc ponowne zaczytanie będzie :3 Tu są tylko inne wyzwania i tylko cztery, a nie siedem, a mianowicie:
* Przeczytaj kontynuację serii/trylogii (u mnie: "Niezłomni" C.J. Daughert)
* Przeczytaj książkę, którą pragniesz przeczytać od dawna (u mnie: "Odłamki" Ismet Prcić)
* Przeczytaj książkę wydaną w wersji kieszonkowej (u mnie: ,,PS. Kocham Cię'' Cecelia Ahern)
* Przeczytaj książkę, która ma do 300 stron (u mnie: "Król Artur i rycerze okrągłego stołu")

4. Teraz trochę zmian na blogu: chyba za dużo na dodawałam recenzji i trochę podupada mi aktywność co mnie bardzo smuci, bo nie dostaję od Was żadnych komentarzy :C Więc tak postanowiłam, że będę dodawać dwie recenzję i post około książkowy może jakieś Tagi, plany czytelnicze itp. Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten pomysł i wrócicie z komentowaniem. Co by mnie jeszcze bardziej zmotywowało do pracy!

5. Jeśli ktoś chciałby mieć ze mną lepszy kontakt niż tylko blog jestem bardzo otwarta, piszcie do mnie czy na asku, na którym często teraz bywam lub instagramie, możecie podać mi swoje nazwy i chętni Was zaobserwuję :3

Tak to chyba już wszystko na dziś, a i pamiętajcie napiszcie mi o czym chcielibyście kolejny post w Luzku :3

I WAKACYJNEGO ZACZYTANIA ŻYCZĘ! ♥

#25 "Czasami najtrudniej jest zadać najprostsze pytania." - "Hopeless" Collen Hoover ♥


Część Wam!
Dzisiaj przychodzę do Wam z recenzją cudownej, kochanej, najlepszej i niepowtarzalnej książki "Hopeless" Możecie liczyć na to, że będzie to bardzoooo przesłodzona recenzja :D I przepraszam, że wcześniej jej nie dodałam, ale urodziny przyjaciółki i w ten weekend były dni Mławy i koncerty, więc wiecie było trzeba poszaleć :D


Autor: Collen Hoover

Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski

Cykl: Hopeless (tom 1)

Data premiery: 18.06.2014r.

Ilość stron: 424

Moja ocena: 11/10




Opis:

Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.



 "Im bardziej płaczę, tym słabsza się staję. Nie jestem już niczym więcej jak naczyniem na łzy, które nie przestają płynąć."




#24 "Ludzie widzą to co, chcą widzieć"- "Zagrożeni" C.J. Daugherty ♥

Dobry wszystkim!
Dzisiaj recenzja książki, po której chyba za wiele dobrego się spodziewałam :/. Po tym jak na prawie pół roku porzuciłam tą serię, liczyłam na takie BUM! Jednak trochę się zawiodłam :c



Autor: C. J. Daugherty

Cykl: Nocna szkoła (tom 3)

Tłumaczenie: Martyna Bielki

Wydawnictwo: Otwarte

Data premiery: 05.02.2014r
.
Liczba stron: 380

Moja ocena: 7,5/10







Opis:

Akademia Cimmeria stała się dla Allie czymś więcej niż szkołą – była jej schronieniem. Jednak grupa ludzi powiązanych z rodziną dziewczyny próbuje zniszczyć wszystko to, co dla Allie ważne. Co gorsza, ktoś blisko związany z uczniami Cimmerii dopuścił się zdrady i wszystkich opanowuje paranoja. W obawie przed atakiem Nathaniela wybuchają wewnętrzne walki.
Jednak to nie uderzenia z zewnątrz należy się obawiać…



#23 "I przysięgam, w tamtej chwili byliśmy nieskończonością."- "Charlie" Stephen Chbosky książka czy film?♥

Hejo wszystkim!
Dziś recenzja oraz porównanie z adaptacją filmową "Charlie" Stephen Chbosky. To było wyzwania w ramach bookathonu przeczytać książkę i obejrzeć jej filmową adaptację :) Tak więc dziś nadrabiając zaległości i oto ten post! Zapraszam! :3


Autor: Stephen Chbosky

Tłumaczenie: Schoen Joanna

Ilość stron: 224

Data premiery: 16.10.2013r.

Moja ocena: 10/10 





Opis:

Powieść Charlie została wydana w USA przez MTV Books w ponadmilionowym nakładzie. Książka ma formę listów pisanych do nieznanego przyjaciela przez nastolatka, Charliego. Chłopak pisze o seksie, narkotykach, związkach i potrzebie akceptacji. W przygotowywanej przez producentów Zmierzchu ekranizacji w jedną z głównych ról wcieliła się Emma Watson.


 "Chcę tylko, żebyś wiedział, że jesteś wyjątkowy... a mówię to wyłącznie dlatego, że nie wiem, czy usłyszałeś to kiedykolwiek od kogokolwiek."



#22 "Bóg nie zawsze ciska ci piaskiem w oczy. Przeważnie, ale nie zawsze."- "Uciekinier" Stephana Kinga ♥

Cześć wszystkim!
Tak mówiłam, że będą codziennie recenzje lecz wypadł mi niespodziewany wyjazd nad jezioro. Podczas, którego przeczytałam dwie kolejne książki i prawie połowę trzeciej :3. Tak dziś zrecenzuję Wam "Uciekiniera" Stephana Kinga pod pseudonimem Richarda Bachmana. Moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora i powiem Wam, że niesamowicie udane!

Autor: Richard Bachman

Tłumaczenie: Robert Lipski

Wydawnictwo: Albatros

Ilość stron: 336

Data wydania: 01.04.2015 

Moja ocena: 9/10



Opis:
W tej grze przegrana oznacza śmierć…
Ameryka, rok 2025.
Najlepsi nie kandydują na prezydenta.
Najlepsi uczestniczą w grze o życie.
Ale jak wygrać, kiedy szuka cię cały świat?
Przerażająca wizja Ameryki ze zdegradowanym środowiskiem naturalnym, wyraźnym podziałem na dwie klasy społeczne (biednych oraz bogatych) i wszechobecną telewizją Free Vee. Jedyną rozrywką są liczne teleturnieje i gry, których uczestnicy ryzykują życie, gdyż rząd praktycznie zalegalizował morderstwo. Przebojem jest gra zwana Uciekinierem, gdzie zgłaszający się „z ulicy” mają szansę wygrać miliard nowych dolarów - muszą tylko przez 30 dni zwodzić pogoń polujących na nich myśliwych. Dla Bena Richardsa udział we Free Vee to jedyna możliwość zdobycia pieniędzy niezbędnych do uratowania jego osiemnastomiesięcznej córeczki. Przechodzi pomyślnie wymagane testy i rozpoczyna grą. Jego życie zmienia się w koszmar. Aby przeżyć, musi uciekać się do coraz bardziej drastycznych środków. 


Autor:


Kto nie zna Stephana Kinga?! To król powieści z gatunku thriller i horror. Mimo, że wszyscy go znają, ale nie przeczytali ani jednej jego książki, jak było w moim przypadku. Gdy nadarzyła się okazja, że na moją półkę trafiła jego książka postanowiłam wreszcie się przełamać i zacząć czytać. Wiele spodziewałam się po jego powieściach i nie zawiodłam się! Bardzo polubiłam jego styl pisana i chętnie sięgnę po jego kolejne książki :3




O książce:

Historia przedstawia Bena Richardsa, który ma żonę i chorą półtora roczną córeczkę. Brakuje im pieniędzy na jej leczenie. Jedyną formą zdobycia potrzebnych funduszy jest udział w teleturnieju. Jest to jednak bardzo niebezpieczne, gdyż to gry na śmierć lub życie. Ochotnik przechodzi serię testów i badań, z których wynika do którego najlepiej się nadaje. Ben postanawia poświęcić życie by uratować córkę i żonę. Po wszystkich testach prowadzący oznajmia mężczyźnie, ze najlepiej nadaje się do najbardziej popularnego turnieju, tytułowym: Uciekinierze". Polega na tym, że Ben na samym początku dostaje dwanaście godzin na ucieczkę gdziekolwiek chce, otrzymuje także duży plik pieniędzy na start. Po minionym czasie wyrusza jego tropem poszukiwacz. Główny bohater za każdą przetrwaną godzinę dostaje odpowiednią kwotę,która trafia na konto jego rodziny, a aby wygrać teleturniej nie może dać się zabić przez 30 dni, co jest niemalże niemożliwe. Richards jednak się nie poddaje, wyrabia sobie fałszywe dokumenty i co kilka dni zmienia miejsce zamieszkania. Wydaje mu się, że ma szanse wygrać, ale nie wie jak poszukiwacz jest blisko niego...

Podsumowanie:

Książkę czyta się niesamowicie szybko. Wciąga czytelnika od pierwszej strony. Od samego początku kibicujemy głównemu bohaterowi, by mu się udało . Końcówka zapiera dech w piersiach i niespodziewane zakończenie zbija z tropu. Nikt się takiego czegoś nie spodziewał. Powieść jest bardzo przerażająca i jest pisane bardzo brutalnym językiem, i mimo, że nie mrozi krwi w żyłach jest momentami straszna i utopijna. King pisze stylem odpowiednim do sytuacji, raz jest sarkastyczny, a raz co drugie słowo to przekleństwo. Świat tu przedstawiony przypomina apokalipsę i pokazuje jak może wyglądać świat za kilka lub kilkanaście lat. Ludzkość podzielona na tych biednych i bogatych, a jedyną ucieczką jest teleturniej na śmierć i życie. Straszna, ale prawdziwa historia ze smutnym zakończeniem dla tych niewinnych.

 Coś nowego do recenzji, bo zauważyłam, że teraz do prawie każdej książki znajduje piosenkę, która jest idealna do słuchania podczas czytania, więc będę wstawiać je na końcu. Napiszcie w komentarzach czy podoba Wam się taki dodatkowy pomysł :3. Do tej powieści idealnie słuchało mi się coveru Avril Lavigne- How you remind me ♥ polecam!





Przepraszam tak w ogóle za ten niespodziewany wypad, ale serio go nie planowałam, chyba że..(wstaje rano, a mama oznajmia: Pakuj się jedziemy na jezioro.) to moje planowanie. Poza tym miałam jeszcze załatwianie ze szkołą średnią, więc tak wszystko naraz. Tak więc raz jeszcze PRZEPRASZAM i powracam ze zdwojoną siłą :D


WAKACYJNEGO ZACZYTANIA ŻYCZĘ!

#21 " Jeśli sama nie będziesz się szanować, to nikt inny też cię nie uszanuje."- "W pogoni za marzeniem" ♥

Cześć Wam!
Dziś szybciutka recenzja o książce "W pogoni za marzeniem" autorstwa pani Vann Kate Le. Tak i bardzo krótka, bo dokładnie jak to piszę jest godzina 23:42. Och jak mi się chce spać, ale jak obiecałam recenzja codziennie to codziennie. Miłego czytania :)


Autor: Vann Kate Le

Tłumaczenie: Sobiepanek Karolina

Wydawnictwo: Akapit Press

Ilość stron: 200

Rok wydania: 01.04.2011r.

Moja ocena: 7/10




Opis:

"Cassidy czuje się zagubiona i osamotniona, brakuje jej prawdziwej przyjaźni. Wszystko się zmienia, kiedy poznaje nieco starszego od siebie licealistę Jonasa. Spędza czas z nim i z jego kolegami – imponuje jej to, że włączyli ją do swoich poważnych dyskusji. Jonas jest miły i wrażliwy, a ona nigdy jeszcze nie czuła się tak szczęśliwa. Niespodziewanie jednak zaczynają docierać do Cassidy niepokojące opinie na temat Jonasa, które podkopują jej zaufanie do niego. Cassidy nie wie już, czy może wierzyć własnym ocenom i uczuciom. Jeśli kochasz kogoś – jak daleko wolno ci się posunąć w ignorowaniu jego błędów? Powieść o bolesnych procesach dojrzewania i odkrywania własnego “ja”." 


 "Kiedy uwierzę, że już mnie nie kochasz- powiedział Jonas- zostawię cie w spokoju.
Więc jesteś pewny, że kiedykolwiek cię kochałam? odezwałam się.
Jestem pewny, że nigdy nie przestałaś."


O autorce:

Było to moje pierwsze spotkanie z książkami tej autorki i powiem, że nawet mi się spodobały. Narratorką tej powieści jest uczennica gimnazjum, więc nie ma więcej niż 15 lat i szczerze, autorka świetnie opisywała emocje i problemy osób tego wieku. Jako czytelnik w podobnym wieku co główna bohaterka doskonale ją rozumiałam i wiedziałam dlaczego wybierała tak, a nie inaczej. Z drugiej strony w tak niepozornej historyjce jest poruszane wiele ważnych problemów jak poszukiwanie własnego ja, akceptowaniu samego siebie, czy problemy z rasizmem.



"W samotności najcięższe nie jest nawet to, jak się z nią czujemy. Najcięższy jest ten lęk, że zauważają ją inni. Dziwnie to zabrzmi, ale samotność najłatwiej jest znosić w samotności."


Fabuła:

Cassidy to z pozoru zwykła nastolatka. Dziewczyna jest jednak samotniczką. Nikomu nie zwierza się ze swoich problemów. Czasami próbuję uciekać przed paczką swoich znajomych. Nie dogaduję się ze swoim ojczymem i przed przypadek podsłuchuję rozmowę jak rodzice chcą aby ona już się wyprowadziła. Pewnego razu wychodząc samotnie z kina zaczepia ją czworo licealistów by zapytać o fabułę filmu. Poznaje wtedy Jonasa uroczego, ale też często zmieniającego zdanie. Dzięki niemu jej życie zaczyna ponownie nabierać kolorów, a złamane serce, po zerwaniu z poprzednim chłopakiem, wypełniać nowym uczuciem. Jednak to wszystko nie będzie dla nich takie proste...


Podsumowanie:

Nie wiem jak tu opisać Wam w oddzielnych podpunktach opisach zalety i wady tej książki :/

Czyta się ją tak w miarę szybko i lekko. Jest pisana przyjemnym nastoletnim językiem, wiem nie ma powodu by szukać drugiego dna w poszczególnych wypowiedziach. Brakuje w niej trochę bardziej szczegółowych opisów postaci, więc nie można się z nimi za bardzo zżyć. Historia jest krótka i nie ma w niej aż tak wiele akcji i niesamowitych czy niespodziewanych zdarzeń ( może kilka). Według mnie jest to książka na jeden raz i podejrzewam, że wiele osób nie znajdzie w niej nic nadzwyczajnego. Mimo wszystko jednak polecam, bo jest to dobra lektura na upalne dni :D

WAKACYJNEGO ZACZYTANIA ŻYCZĘ!

#20"O życiu decydują ułamki sekundy. Odsiecz, spóźniona o chwilę, przegrywa bitwę."- "Dywizjon 303" A. Fiedler

 Cześć ponownie!
Tak jak obiecałam czas na tydzień recenzji! Codziennie nowa recenzja. Mam nadzieję, że cieszycie się z tego :) Dziś tak lecąc po kolei napiszę słów kilka o "Dywizjonie 303". Wiadomo, że każdy absolwent gimnazjum zna lub przynajmniej słyszał o tej książce. Jest to reportaż, który skończyłam po drugim podejściu, ale ważne, że skończyłam :3. Gdyby moja polonistka to przeczytała, to pewnie najpierw by się na mnie zezłościła za to, że nie przeczytałam jej w terminie, ale zaraz potem ucieszyła się, że przynajmniej teraz to nadrobiłam.





Autor: Arkady Fiedler
Rok wydania: 2011
Oprawa: miękka
Ilość stron: 124
 Seria:                    Biblioteka "Poznaj Świat"
 Wydawnictwo: Bernardinum









 Opis:

"Dywizjon 303" jest pięknym i porywającym reportażem z pola bitwy. Autor skupia się przede wszystkim na najważniejszych wydarzeniach z udziałem Polaków. Nie brakuje również "zbliżeń" na konkretne osoby. Mamy okazję poznać wyczyny takich asów, jak Witold Urbanowicz czy sierżant Frantiszek. Warto zwrócić uwagę na to, że wszystkie powietrzne zmagania obudowane są wątkami cywilnymi. Dywizjon 303" powstał "na rozkaz" Naczelnego Wodza Polskich Sił Zbrojnych generała Władysława Sikorskiego, a jego pierwsze wydanie miało miejsce jeszcze w 1942 roku. Sam autor tak oto wypowiada się na temat genezy swojego dzieła: "Spośród wszystkich moich książek Dywizjon 303 jest chyba utworem pisanym najbardziej na gorąco, pod bezpośrednim wrażeniem rozgrywających się w 1940 roku wypadków: pierwsze stronice powstawały już podczas ostatniej fazy owego osobliwego dramatu, nazwanego Bitwą o Brytanię, a ostatnie stronice kończyłem kilkanaście tygodni później, kiedy wciąż jeszcze, niby echo owej bitwy, warczały nocą nad Londynem motory Luftwaffe i padały bomby na miasto." 


Krótko i na temat:

Książka jest reportażem, która opisuje przebieg i losy lotników walczących w Anglii podczas II wojny światowej. Nie ma w niej głównego bohatera. Każdy rozdział opisuje przygody różnych pilotów, w różnych odstępach czasowych. Jest w niej dużo opisów i mało dialogów. Czyta się ją średnio i to jest książka nie dla każdego i albo się ją pokocha albo znienawidzi. Przyznam szczerze, że za pierwszym podejściem  byłam w drugiej grupie. Jednak teraz po przeczytaniu całej rozumiem dlaczego akurat ta pozycja znajduje się w kanonie lektur. Dalej pomimo tego ta książka jest najgorsza z kanonu lektur dla III gimnazjum. Oczywiście chłopakowi to się pewnie spodoba, ale dziewczynom nie koniecznie :/. Co tu jeszcze mogę o niej napisać? Przygody lotników są ciekawe. Są Polacy, którzy godnie walczą o wolność. W ogóle jestem pod ogromnym wrażeniem, że rodowici Polacy, którzy nie mogli pomóc w kraju wyjeżdżali do innych państw, by tam walczyć z nieprzyjacielem. Chcieli w jakikolwiek sposób pomóc swoim, bo wiedzieli, że osłabiając wroga obojętnie, z której strony pomagają wszystkim. Dla mnie to jest wspaniały wyczyn i niesamowita odwaga i poświęcenie. Chyba to najbardziej urzeka czytelnika w tym króciutkim reportażu, no bo ma tylko 124 strony!


 "Więc z ową uczciwością, jaką włożyłem w pisanie Dywizjonu 303, z tym samym sumieniem chciałbym skierować apel do wszystkich rodaków na świecie, by nie głuszyli głosu swego serca i uświadomili sobie, czym jest ojczyzna i co im dać może."


W sumie to tyle co mogę Wam opowiedzieć o tej książce. Powiem szczerze, że opisywanie lektur wychodzi mi beznadziejnie, bo ciężko mi znaleźć zalety książki, do której zostałam zmuszona żeby przeczytać :/. W planach sama miałam zamiar przeczytania tych pozycji, a tu na mnie to wymuszono! No ale dobra może kiedyś w Luzku się na ten temat wypowiem. :)


WAKACYJNEGO ZACZYTANIA ŻYCZĘ! ♥
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka