BOOKATHON 2015: edycja zimowa ♥

Witajcie kochani! ♥
Mam dla Was króciutki post informacyjny o Bookathonie, który zaczyna się już w poniedziałek! Postanowiłam mimo wszystko wziąć w nim udział, bo no jest dużo nauki i do tego coraz mniej czasu do końca pierwszego semestru no i wiecie masa poprawek ;-; Ale zawsze można spróbować :D Tak więc pokażę Wam jak przedstawiają się moje plany czytelnicze na ten tydzień :)




Do tego dzięki uprzejmości wydawnictwa SQN mam w planach w ciągu Bookathonu przeczytać jeszcze" Małe wielkie odkrycia. Najważniejsze wynalazki, które odmieniły świat". Więcej informacji o tej książce jest TUTAJ Serdecznie ją polecam, bo dużo osób nie zdaje sobie sprawy jak małe rzeczy zmieniły świat :)

I to już wszystko na dziś, jutro postaram się dodać recenzję "Uwikłania" Zygmunta Miłoszewskiego, więc do jutra :*

ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ! ♥

Film: Kosogłos cz. 2 ♥

Welcome in City of Books!♥

Udało mi się jednak pójść na ostatnią część Kosogłosa i powiem Wam, że zakończenie było EPICKIE! Co tam się działo!! Ja Wam mówię przez cały film miałam ciary i musiałam komentować cały czas XD No ale dobra zacznę od początku :D


 Pierwsza pokazana scena to pokój lekarski gdzie jest zdejmowany Katniss kołnierz po ataku. No i dalej toczy się to wszystko jak w książce. Jestem pod wrażeniem, ze reżyser tak ładnie i dokładnie odwzorował akcje z książki na dużym ekranie. Może nie pamiętam wszystkim szczegółów z książki, bo czytałam ja z 2 lata temu, ale z tego co kojarzę mało rzeczy pominięto. Było więcej akcji, no ale to normalne by film zainteresował widza musi coś się dziać.
 Doszło kilka postaci, ale i tak wypadli świetnie. Gra aktorska była na wysokim poziomie. Oczywiście najtrudniejszą rolę miała Katniss i Peeta. Ci co czytali książkę wiedzą o co mi chodzi :) Ale wszystkie odegrały swoją rolę tak jak wyobrażałam sobie czytając powieść. Bardzo podobał mi się wygląd tej dawnej stylistyki z Kapitolu, która ukrywała rebeliantów u siebie.
Oprawa dźwiękowa też byłą cudowna. Mimo, że dużo jej nie było i to przede wszystkim była linia dźwiękowa z piosenki "Drzewa Wisielców", to dla mnie byłą genialna. Ciary miałam za każdym razem jak leciała <

 

Sam wygląd wizualny był nieziemski! Ta zmiechy, kokony, wybuchy och..! To było coś niesamowitego! No nie wiem o czym tu jeszcze mówić. Ten film jest najlepszy i to najlepsze zakończenie sagi filmowej jakiej się można spodziewać. Reżyser wykonał swoją robotę w 100% i cieszę się z takiego zakończenia :D
Szczerze mówiąc nie nastawiałam się na tą część jakoś specjalnie, a tu takie wspaniałe zakończenie. 





SERDECZNIE POLECAM GO  ZOBACZYĆ, BO WARTO! ♥♥♥ 

I to już wszystko na dziś. Do zobaczenia do następnego postu! :*
ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ!♥ 

Mockingjay Book Tag! ♥

 Witajcie kochani!
Z racji tego, że jutro premiera filmu "Kosogłos cz. 2",a nie szykuje się prędko post mam dla Wam Mockingjay Book Tag, który teraz robią wszyscy fani Igrzysk Śmierci. Także zapraszam! <3




Katniss Everdeen – „ognista” książka, która zapaliła twoje serce.

Zależy pod jakim kontekstem rozpaliła, bo jeśli dzięki niej coś się zmieniło to właśnie Igrzyska śmierci, jeśli poruszyła do głębi to "Oskar i pani Róża", a jeśli ze względu co się w niej działo to "Czerwona Królowa" ♥

 
 
Peeta Mellark – najcięższa książka w twojej biblioteczce.

"Dziewczyny z Powstania", "Cyrk nocy" i dwa tomy "Endgame" :)

 

Gale Hawthorne – książka, za którą bym zabiła.

Ciężkie pytanie, bo prawie za każdą bym zabiła, ale chyba najprędzej za serię Dary anioła, Szeptem i Czerwona Królowa! 

  

Primrose Everdeen – ulubiona książka z dzieciństwa.

W dzieciństwie za wiele książek nie czytałam, ale chyba najbardziej polubiłam "Ten obcy" i "Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa" <3

  

Finnick Odair – książka z najładniejszą okładką.

Powtarzam się no ale "Czerwona Królowa", "Eleonora i Park", "Cyrk nocy" te okładki mają coś w sobie co nie pozwala nam przejść koło nich bez zainteresowania :D 

#49 "To odwaga wkroczyć na nieznane terytorium."- "Ten jeden dzień" Gayle Forman ♥


Welcome in City of Booka! ♥
Kochani czy zastanawialiście się kiedyś ile w waszym życiu zmienił jeden dzień lub jakaś pojedyncza decyzja? Albo gdy odgrywasz jakąś postać w przystawieniu i tak utożsamiasz się z nią, że robisz to co by zrobiła ona? Jeżeli tak to idealna książka dla Was! Jeżeli jednak nie to czytając ją utożsamicie się z główną bohaterką tak, że będziecie robić coś myśląc co zrobiłaby ona :D Zapraszam Wam na recenzję "Ten jeden dzień"!  

 Autor: Gayle Forman

Tłumaczenie: Hanna Pasierska

Wydawnictwo: Nasza księgarnia 

Cykl: Ten jeden dzień

Data premiery: lipiec 2015

Ilość stron: 384

Moja ocena: 9/10





Opis: 
Życie Allyson jest poukładane, zaplanowane, uporządkowane. Okazuje się jednak, że wystarczy jeden dzień, a wszystko może się zmienić. Ostatniego dnia swoich europejskich wakacji Allyson poznaje Willema, obiecującego młodego aktora i wolnego ducha. Willem rożni się Allyson pod każdym względem. Kiedy jednak namawia ją, aby zmieniła swoje plany i pojechała z nim do Paryża, Allyson się zgadza... Ta spontaniczna, nietypowa dla niej decyzja rozpocznie dzień pełen ryzyka i romansu, wyzwolenia i intymności. Nadchodzące 24 godziny mogą zmienić życie Allyson na dobre...

#11 Bóg, honor, ojczyzna ♥







Witajcie moi kochani czytelnicy!!
Przepraszam, że dopiero dziś i to jeszcze tak późno dodaje ten post, choć powinien on być wczoraj, ale no losowe wypadki mi na to nie pozwoliły :/ Przepraszam :*
                 No a tak powracając do tego czym chciałam się z Wami podzielić, a mianowicie: bycie patriotą, jak to wyglądało kiedyś, a jak teraz. Z roku na rok jest coraz gorzej. To już nie to samo, że to było prawie najważniejszym świętem narodowym, a teraz ludzie za przeproszeniem mają to w głębokim poważaniu. Zamiast dawać przykład młodym, jak to jest ważna dla Nas data 11.11.1918r. to nie, bo po co przecież te odzyskanie niepodległości po 123 latach niewoli i usunięcia Polski z mapy Europy było niczym wielkim... Nie w tych czasach lepiej pracować i dostać ok. 80 zł więcej w miesiącu.. To jest okropne zamiast pójść do kościoła, na cmentarz czy nawet na bieg niepodległości lepiej postać za ladą i obsługiwać ludzi. To ja mam do tych wszystkich ludzi pytanie: Po cholerę ludzie walczyli o tą niepodległość jeżeli nie doceniamy tego, a i tak czy byśmy mieli swój naród czy nie to i tak musielibyśmy pracować, więc po co miliony ludzi musiało w tej walce umrzeć?!
                
Jestem patriotkę i nie wstydzę się tego, lecz wstydzę się postawy ludzi wobec poległych. To ja młoda mam dawać przykład starszym, że powinniśmy pójść na cmentarz i zapalić znicz na ich cześć. Serio wczoraj bardzo się tym zdenerwowałam. Zastanawiam się czy tylko u mnie tak było?
Przykre jest dla mnie to, że w tych czasach najważniejsze są pieniądze i władza. Można chcieć być bogatym, znanym i branym za wzór do naśladowania, ale niech taka osoba pokaże, jak powinien zachowywać się prawdziwy Polak, patriota, obywatel. Niby rząd cały czas o tym mówi, ale nie robi nic by nauczać o naszej historii, a przysłowie mówi, że historia lubi się powtarzać, to czemu nie lepiej przypomnieć dzieje Polski i wyciągnąć odpowiednie wnioski, by uniknąć tego w przyszłości?
Tak rozpisałam się trochę, choć mogłabym więcej, ale wiem, że im więcej tekstu tym mniej osób czyta, więc tak na koniec śliczny wiersz ♥

Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba

Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...




Do kraju tego, gdzie winą jest dużą

Popsować gniazdo na gruszy bocianie,
Bo wszystkim służą...
Tęskno mi, Panie...


Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony
Są, jak odwieczne Chrystusa wyznanie,
"Bądź pochwalony!"
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi jeszcze i do rzeczy innej,
Której już nie wiem, gdzie leży mieszkanie,
Równie niewinnej...
Tęskno mi, Panie...

Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,

Bez światło-cienia...

Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi owdzie, gdzie któż o mnie stoi?
I tak być musi, choć się tak nie stanie
Przyjaźni mojej...
Tęskno mi, Panie...

I taki bonusik świetna patriotyczna piosenka, przywołująca refleksje gdy się wsłucha w tekst <3 <3

#48 Wolisz mieć serce czy spełnić bezwzględnie obowiązki? "Endgame Klucz Niebios" James Frey ♥

Welcome in City of Books! ❤
Dziś mam dla Was recenzje jednej z najlepszych książek jakie wydano w 2015 roku! Endgame Klucz Niebios to szał! Pierwsza część była świetna, a druga to istne arcydzieło. To co tam się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie <3 Ale na resztę zapraszam na dalszą część postu :3


Autor: Jamey Frey

Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski

Seria: Endgame

Wydawnictwo: SQN

Ilość stron: 512

Data premiery: 21.10.2015r.

Moja ocena: 9,5/10



Opis:
Klucz Ziemi został już odnaleziony. Pozostały jeszcze dwa. I dziewięciu Graczy. Tylko jeden może zwyciężyć. Toczy się gra o istnienie ludzkości. Aisling Kopp wierzy w niemożliwe: Endgame może zostać powstrzymane. Zanim jednak dociera do domu, przechwytuje ją CIA. Wiedzą o Endgame. I mają własny pomysł, jak powinno zostać rozegrane. Pomysł, który może zmienić wszystko. Hilal ibn Isa al-Salt ledwo przeżył atak, który potwornie go okaleczył. Teraz wie o czymś, o czym pozostali gracze nie mają pojęcia. Aksumowie są w posiadaniu sekretu, który może ocalić ludzkość, a nawet pokonać istoty stojące za Endgame. Sarah Alopay zdobyła pierwszy klucz. Niestety kosztowało ją to zbyt wiele. Jedyną rzeczą, która pozwoli jej utrzymać demony z daleka, jest udział w grze. Gra, żeby wygrać. Klucz Niebios – gdziekolwiek jest i czymkolwiek jest – będzie następny. Pozostałych przy życiu dziewięciu graczy nic nie powstrzyma przed jego zdobyciem.



 Endgame się zaczął, wybuchło Zdarzenie i nie ma już odwrotu. Trzeba GRAĆ!

#47 "Myśl o przeszłości tylko wtedy, kiedy może ci ona sprawić przyjemność." "Duma i uprzedzenie" Jane Austen ♥

Welcome in City of Books!


Cześć wszystkim dziś mam dla Was recenzję klasyka wszech czasów, o którym jest tyle pozytywnych opinii. Niestety dla mnie była to średnia powieść, którą czytałam prawie miesiąc :/ No ale cóż przybliżę Wam moje zdanie o niej. Zapraszam!

Autor: Jane Austen

Tłumaczenie: Anna Przedpełska-Trzeciakowska

Wydawnictwo: Świat książki

Seria: Angielski ogród

Ilość stron: 368

Moja ocena: 7/10




Opis:
Najgłośniejsza powieść Jane Austen, na podstawie której zrealizowano równie głośny film. Nawiązuje do niej Helen Fielding w bestsellerowym Dzienniku Bridget Jones. Niepozbawiona ironii i humoru kostiumowa opowieść o zamążpójściu. Rzecz dzieje się na angielskiej prowincji na przełomie XVIII i XIX wieku. Niezbyt zamożni państwo Bennetowie mają nie lada kłopot – nadeszła pora, by wydać za mąż ich pięć dorosłych córek. Sęk w tym, że niełatwo jest znaleźć odpowiedniego męża na prowincji. Pojawia się jednak iskierka nadziei, bo oto posiadłość po sąsiedzku postanawia dzierżawić pewien młody człowiek, przystojny i bogaty...


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka