Natalie po tym, czego dowiedziała się pod koniec pierwszego tomu, nie wie co robić. Ponownie jej świat przewraca się do góry nogami. Co wybierze główna bohaterka? Czy Natalie i Liam mają szansę na szczęśliwy happy end?
Jak może wiecie, pierwszy tom mnie rozwalił, zmiótł i nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić, nie mając pod ręką drugiego tomu. Cóż mogę powiedzieć, ta część to jeden wielki epilog. Znowu Natalie musi uporać się z nieprzewidywalnością losu i zdecydować, co będzie dla niej dobre. Jej decyzja będzie nieść za sobą wiele konsekwencji nie tylko dla niej, ale i całego otoczenia.
Powiem tak, ta część była potrzebna, jednak nie była lepsza od pierwszego tomu. Oczywiście było tutaj kilka sytuacji, które łapały mnie za serce i miałam gulę w gardle, ale to nie było to samo, co przy poprzednim tomie.
"Kochać kogoś oznacza bycie bezinteresownym i chęć zrezygnowania z własnych potrzeb dla drugiej połówki. To zachowanie szlachetnej postawy w obliczu świadomości, że całkowicie zniszczy to twój świat - tak jak odejście."
Bohaterowie za wiele się nie zmienili. Liam nadal jest moim zauroczeniem i to co robił, załamywało mnie, ale wiedziałam dlaczego tak postępuje. Natalie miło mnie zaskoczyła, ponieważ podejmowała trudne decyzje, była zdecydowana i choć często się załamywała, to wcale jej się nie dziwiłam. Za to postać, która się pojawiła, oj bardzo działała mi na nerwy! Tak wkurzającej męskiej postaci nie spotkałam od "Until November". W skrócie, bardzo irytująca!
Jeżeli przeczytaliście pierwszy tom, to koniecznie sięgnijcie po kontynuację. To świetne dopełnienie historii, która na długo pozostanie Wam w pamięci. Opowieść o straconej miłości i pogodzeniu się ze śmiercią. Warto się z nią zapoznać. Polecam! A Wy czytaliście już tę dylogię, czy dopiero przed Wami ta cudna przygoda?
| Autor: Corinne Michaels| Tłumaczenie: Kinga Markiewicz|
Cykl: Consolation Duet (tom 2)| Wydawnictwo: Szósty Zmysł| Data wydania: listopad 2017| Liczba stron: 358| Gatunek: Literatura obyczajowa i romans| Moja ocena: 9/10|
Przeczytałam tylko kawałek recenzji, bo nie chcę sobie spojlerować drugiego tomu. Już nie mogę się doczekać kiedy go przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa już czytałam te książki i bardzo, ale to bardzo mi się podobały :D
OdpowiedzUsuń