#248 "Najważniejsze było przetrwanie: rodzina w komplecie, dach nad głową, jedzenie i picie."- "Zaina"

Główna bohaterka przeprowadziła się z Syrii do Polski i ma rozpocząć szkołę. Jest jej ciężko, ponieważ nie zna dobrze polskiego i jak wiadomo, ma trochę inną karnację. Pierwsze dni są dla niej ciężkie, gdyż jedna z dziewczynek zaczyna jej dokuczać. Czy w końcu dzieci zaakceptują Zainę? Czy naprawdę osoba innej karnacji nie może chodzić do polskiej szkoły?

Powiem Wam, że książki tej autorki poruszają bardzo współczesne problemy polskiego społeczeństwa. Nietolerancja jest jedną z nich. Rodzice powinni od małego uczyć swoje dzieci kultury i tolerancji, ponieważ w szkołach może dziać się dokładnie to, co opisała Pani Wanda w swojej powieści. To że ktoś ma inny kolor skóry nie oznacza, że nie może być lekarzem i ratować komuś życie.

Ta powieść, mimo że jest krótka, porusza poważne tematy i akurat temat nietolerancji, działa na mnie bardzo mocno. Sama często spotykam się z takim zachowaniem ludzi i po prostu mam wtedy ochotę taką osobą potrząsnąć i zapytać czemu uważa taką osobę za gorszą, ale nie to nie post na moje żale, tylko recenzja :D

Książeczka ma 50 stron, a poruszyła mnie bardzo. Zainę podziwiałam za jej postawę, tym bardziej za to co zrobiła podczas wycieczki. Uwielbiam ją, tak samo jak jej rodzinę. Poświęcili wiele by zapewnić całej rodzinie bezpieczeństwo i za to ich podziwiam.

Podsumowując Zaina to świetna powieść, która uczy tolerancji i pokory. Każdy powinien się z nią zapoznać, ponieważ jest bardzo uniwersalna i osoba w każdym wieku może coś z niej wynieść. Dlatego jeżeli jeszcze tego nie zrobiliście, to koniecznie się z nią zapoznajcie, to lektura na dosłownie godzinkę, a wiele z niej wyniesiecie :)

| Autor: Wanda Szymanowska| Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro| Data wydania: 9 października 2017| Liczba stron: 50| Gatunek: opowieści dla młodszych dzieci| Moja ocena: 8/10|