BOOK TOUR #125 "Naucz się przegrywać, byś później mógł nauczyć się wygrywać."- "Arena 13" ♥



Leif przybywa do miasta by stać się wojownikiem i móc walczyć na Arenie 13. Droga do celu jest ciężka i wymaga wielu poświęceń i wyrzeczeń. Chłopak jednak jest zdeterminowany i wygrywając walkę na kije zapewnia sobie miejsce u jednego z trenerów. Leif wybiera Tyrona, który jest najlepszy w całym mieście, jednak czy zgodzi się go szkolić, skoro nie ma pieniędzy? Jakie tajemnice skrywa Leif i to miasto? No i dlaczego Arena 13?



Tę książkę chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją w zapowiedziach, ale jakoś nigdy nie było mi z nią później po drodze, a dzięki dziewczynom z Klubu Recenzenta Książkowego i Wydawnictwu Jaguar mogłam ją przeczytać i zrecenzować dla Was :D  

Historia przedstawiona na kartach tej powieści intryguje już od samego prologu i z każdą stroną zaskakuje. Świat wykreowany przez autora jest inny niż te, które poznaliśmy w innych książkach. Te miasto rządzi się własnymi prawami i wierzeniami.

Postacie w powieści są wyraziste i dobrze wykreowane. Wszyscy zachowywali się tak jak powinni i jak można by się po nich spodziewać. Leif był pomocny i ambitny. Sumiennie wykonywał swoją pracę i dążył do spełnienia swojego celu. Palm był arogancki i zuchwały. Przechwalał się tym, że ma bogatego ojca więc wszystko mu wolno. Jednak pieniądze to nie wszystko. Najtrudniej jest mi ocenić Kwim, bo nie wiem co o niej myśleć. Raz ją rozumiałam z powodu niesprawiedliwości losu, ale z drugiej miała tak zmienne nastroje, ze ciężko było to ogarnąć.

Jest jeszcze coś o czym muszę wspomnieć to nowe słowa i Nymy, wurdy, laki. Tak jak w Więźniu labiryntu pan Delaney stworzył swój słownik, który jeszcze bardziej utwierdza nas w odmienności tego świata.

Podsumowując jeżeli macie ochotę na lekką lekturę na jeden wieczór to sięgnijcie po "Arenę 13" to krótko, a ciekawa książka skupiająca się na walkach klingami, lakami i strachem pod dżinem. Krótka, bo niecałe 300 stron, a umili Wam czas. No i jest to historia dla tych, który niekoniecznie przepadają za wątkami romantycznymi, jednak z tego co się doczytałam to w drugim tomie ma się zmienić.

Moja ocena: 7/10 

ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ! ♥

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka