Yelena została skazana na śmierć z powodu morderstwa. dzień przed egzekucją dostaję propozycję uniknięcia publicznego stracenia. Musi zostać testerem żywności, czyli w sumie, w każdej chwili może umrzeć z powodu zatrucia. Jednak nie tylko trucizny chcą jej śmierci...
Po tylu wspaniałych opiniach musiałam ją w końcu przeczytać. Historia od początku wciąga czytelnika w ten tajemniczy i niebezpieczny świat. Już na pierwszych stronach poznajemy na czym będzie polegać nowe życie Yeleny. Szczerze mówiąc nie wiem co było gorsze, testowanie jedzenia i zastanawianie się czy to może być ostatni mój posiłek, czy śmierć podczas egzekucji.
Jednym z największych atutów tej powieści są przede wszystkim bohaterowie. Yelena to dziewczyna, która nie płacze co chwila, nie narzeka (aż tak często) i jest zaradna. Wie czego potrzebuje i stara się to zdobyć. Od razu ją polubiłam♥ Valek, Ari i Janco to chłopacy, których kocham, uwielbiam, bóstwie♥ Ich poczucie humor, poświęcenie i lojalność♥ Naprawdę tu chyba nie było postaci, której nie lubiłam :D Wow! To chyba jakiś cud! Wiem, że powinnam nie lubić tych złych postaci, ale jednak zaimponowali mi swoją pomysłowością, dyskrecją i precyzyjnością :D
W książce podobało mi się również inne przedstawie fantastyki, nie takie typowe wilkołak lub wampir, i nie taka typowa magia, co jak dla mnie było miłą odmianą od takich typowych schematów tego gatunku. Autorka też w dobry i pomysłowy sposób poprowadziła całą akcje i wykreowała postacie tak, że do końca nie można przewidzieć co się zaraz stanie i kto będzie po naszej stronie.
Jednak co mi się rzucało w oczy to duże podobieństwo do innych powieści :/ Wiem, że teraz ciężko napisać coś oryginalnego, jednak podczas lektury widziałam powiązania do Igrzysk śmierci, Niezgodnej, Malfetto, a nawet trochę do Klejnotu. Ja wiem, że to takie czepianie się trochę, ale no cóż.. zboczenie zawodowe :D
Jednak, jeżeli macie ochotę na dobrą lekturę w średniowiecznych klimatach, gdzie magia jest zakazana, gdzie ciągle toczy się walka o władzę i nie wiadomo kto może być zdrajcą, to lektura idealna dla Was. Lekka, szybka i przyjemna. Ja bardzo miło spędziłam z nią czas i mimo powielanych schematów, chętnie sięgnę po kolejne tomy, które niestety są tylko wydane w ebookach :(
Moja ocena: 8/10
ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ! ♥
ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ! ♥
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz