#556 Młoda Rose u progu dorosłości- "Ośmioro kuzynów" ♥

 Młodziutka Rose po śmierci ojca trafia do swoich ciotek. Jest uważana za istotę słabą, chorowitą i bez energii. Jej życie ulega diametralnej zmianie, gdy przyjeżdża wuj Alec, jej prawny opiekun. Rodzina nie jest przekonana, że poradzi sobie z jej wychowaniem. Jednak on ma cudowne lekarstwa na jej dolegliwości, dużo ruchu, ciekawych zajęć i towarzystwo kuzynostwa. Czy takie metody poskutkują? Na kogo wyrośnie Rose? Jakie psoty wymyślą kuzyni?

Jest to moje drugie spotkanie z dziełami autorki, ponieważ wcześniej zapoznałam się jeszcze z “Małe kobietki”. Muszę przyznać, że są one trochę do siebie podobne, ale nie tracą na tym. Czytało mi się ją wyśmienicie i chociaż nie jest to lektura pełna wartkiej akcji czy wielkich zaskoczeń fabularnych to mi nie przeszkadzało. Jest rewelacyjnie napisana, prosto, a jednocześnie urzekająca, a wylewająca się z niej dobroć przechodzi aż na czytelnika. To naprawdę była świetna odmiana od kryminałów czy fantastyki.

Bohaterowie są przekochani. Rose jako młoda osóbka wie, że musi się jeszcze wiele nauczyć i robi wszystko by nie zawieść najbliższych. Jest osobą, którą wszystko interesuje i nawet do nudnych zajęć podchodzi z entuzjazmem i zapałem. Jest ciepła, urocza i pełna dobroci. Nie liczą się dla niej klasy społeczne, tylko jaka dana osoba jest. Zawsze chętna do pomocy i roztaczająca wokół siebie radość i dobroć. Również bardzo polubiłam wuja Aleca, który na czasy w jakich dzieje się akcja,ma nowoczesne podejście. Nie stara się zmuszać siostrzenicy do niczego, daje jej wolny wybór i pomaga ze wszystkich sił. Jest zabawny, troskliwy i pomocny. Widać, że kocha rodzinę i dba o nią.

Ta książka jest przepełniona uczuciami i to zazwyczaj pozytywnymi. Pokazuje młodzieńcze lata Rose oraz jej sposób postrzegania świata. Autorka w ciekawy sposób porusza poważne wątki, tak byśmy sami mogli ocenić czy coś jest dobre czy złe. Mamy tutaj całą paletę najróżniejszych bohaterów i ich problemów. Pomimo czasu, który upłynął od jej wydania dalej, według mnie jest aktualna. Cieszę się, że wydawnictwa wydają klasyki w tak pięknych wydaniach, bo dzięki temu więcej osób zainteresuje się nimi i zapozna.

Dla mnie, choć dużo literatury klasycznej nie czytam, była to bardzo przyjemna książka, którą czytałam z uśmiechem na ustach. Już zabrałam się za dalsze losy Rose i już zapowiada się ciekawie! Także jeśli macie ochotę na odmianę w literaturze, to gorąco polecam tą lekturę. Czyta się ją lekko i przyjemnie. I tak jak wspominałam wcześniej, mimo że nie dzieje się w niej milion nieoczekiwanych wydarzeń, to i tak jesteśmy ciekawi co nowego wpadnie do głowy Rose lub wuja Aleca.

| Autor: Louisa May Alcott| Tłumaczenie: Joanna Wadas| Cykl: Ośmioro kuzynów (tom 1)| Wydawnictwo: MG| Data wydania: 28.07.2021| Liczba stron: 400| Gatunek: literatura piękna| Moja ocena: 8/10|