Tego jeszcze u mnie nie było!!- Recenzja gry Metamorphosis ♥



Nigdy jeszcze na blogu tego nie było i nie przypuszczałam, że kiedykolwiek do tego dojdzie. Otóż dzisiaj będę Wam chciała opowiedzieć nie o książce tylko o grze! Tak, Paulina, która jest laikiem w tych sprawach, będzie się o nich wypowiadać. Ale przestaje już straszyć, a postaram się jak najrzetelniej o niej opowiedzieć. Jednak szczerze, stresuję się tak bardzo, jak wtedy gdy pisałam pierwszą recenzję!




Gra została stworzona na podstawienie opowiadania Franza Kafki pt., “Przemiana”. Głównym bohaterem jest Gregor, który dzień wcześniej był na przyjęciu urodzinowym. Po wstaniu z łóżka i przechodzeniu przez kolejne pokoje, postać coraz bardziej się kurczy i zamienia się w robaka. Tak zaczyna się ta przygoda. Zaczynamy widzieć mieszkanie z perspektywy małego stworzenia i musimy rozwiązać zagadkę swojej przemiany, szukając wskazówek.

Jeżeli miałabym ocenić fabułę, na początku była ona bardzo interesująca i wszystkie dialogi chętnie czytałam. Niestety im dalej, tym wydarzenia stawały się coraz dziwniejsze i bardziej niedorzeczne. Część spowodowała, że nawet się śmiałam, ale przez niektóre zaczynałam się zastanawiać, co się tam odjaniepawla. Jednak mimo niektórych absurdów byłam ciekawa jak to się dalej potoczy i zakończy. Jeżeli chodzi zaś o podobieństwo do opowiadania to nie jest ono duże. Powiedziałabym raczej, że wręcz znikome, bo przede wszystkim zaczerpnięto pomysł na przemianę. Fabuła opowiadania skupia się na odrzuceniu, niewdzięczności i chęci posiadania jak najwięcej. Także nawet jeśli nie znacie tego dzieła to nic przez to nie stracicie.

Do grafiki też nie mogę zbytnio się doczepić, bo była przyjemna dla oka. Twórczy dobrze oddali świat z perspektywy robaka. Proporcje zostały fajnie zachowane. Kolory zostały też dobrze dobrane, były nasycone, ale nie do tego stopnia, by to raziło. Tym bardziej doceniam ją, ponieważ wszystkie postacie w grze zostały ręcznie namalowane! Bardzo fajnym akcentem dla książkoholików będzie to, że postacie mają bardzo dużo książek i pojawiają się tam bardzo znane tytuły. Dodatkowo pomiędzy scenami pojawiają się znane cytaty z twórczości autora. To dodaje wszystkiemu cudownego klimatu!

Gra jest prosta w obsłudze. Na początku wszystko jest bardzo dobrze wyjaśnione zanim rozpocznie się prawdziwa fabuła. Jeżeli dopiero zaczynacie przygodę z grami przygodowymi, zręcznościowymi i logicznymi, to ta produkcja będzie dla Was idealna. Fabuła jest prostolinijna, jest w niej tylko główny wątek bez pobocznych, co było przykre, bo liczyłam na coś więcej. Jednak dla początkujących to nie powinno stanowić problemów. Niektóre zagadki sprawiały, że trzeba było się nagłówkować i poszukać w nietypowych miejscach odpowiedzi. Gra wymaga pomysłowości i oszczędności w zasobach. Może jeszcze wspomnę o tym, bo może dla kogoś to będzie ważne, że produkcja jest także w języku polskim. Także nie trzeba się martwić, że nie zrozumiecie o co chodzi.

Także podsumowując, gra jest przede wszystkim skierowana do osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze światem gier. Spędzicie z nią kilka przyjemnych godzin i poznacie techniki, które będziecie mogli wykorzystać w innych produkcjach (nawet tych bardziej zaawansowanych). Ja, która jestem laikiem w tych sprawach, świetnie się bawiłam i wiele nauczyłam. Śmieszne było to, gdzie ja niedoświadczona mniej razy w niej umierałam niż mój chłopak, który potrafi grać codziennie. Każdy będzie mógł w nią zagrać, ponieważ jest ona dostępna na PC, PlayStation 4, Xbox One oraz Nintendo Switch. Warto też wspomnieć, że za jej stworzenie odpowiada niewielkie niezależne studio Ovid Works z Warszawy, które założone zostało przez byłych pracowników CD Projekt RED (czyli tej firmy, która stworzyła słynnego Wiedźmina).

A tutaj pozostawiam dla zainteresowanych zwiastun gry:



| Producent: Ovid Works| Wydawca: All in! Games| Data premiery: 12.08.2020|


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka