#302 "Kiedy kończy się wspominać, można rozpocząć zapominanie."- "Historia pewnej dziewczyny" ♥


Przypinane komuś łatki potrafi zniszczyć życie. Deanna otrzymała taką łatkę w wieku trzynastu lat, kiedy tata przyłapał ją w dwuznacznej sytuacji ze starszym chłopakiem w samochodzie. Od tego czasu, dziewczyna przeżywa piekło nie tylko w szkole, ale i w domu. Tylko jaka była prawda? Czy kiedyś ludzie zapomną o tym incydencie? Czy dziewczynie uda się wyrwać z miasteczka, w którym wszyscy uważają ją za zdzirę?


Długo zbierałam się, by napisać tą recenzję, ponieważ nadal mam mętlik w głowie względem tej pozycji. Z jednej strony wywarła na mnie dobre wrażenie, ale z drugiej czegoś w niej brakowało. Tym bardziej, że książka nie jest długa i aby niczego nie zdradzić trzeba się wysilić!

Dziewczyna właśnie zdała do trzeciej klasy liceum, ale nadal nikt nie zapomniał tego, co zrobiła kilka lat temu. Od tamtego czasu cały czas boryka się z szyderstwem w szkole, nie ma wielu przyjaciół, a ojciec się do niej nie odzywa. Deanna nie wie jak sobie z tym poradzić. Chce przez wakacje zarobić i wraz z bratem i jego dziewczyną, wyprowadzić się z miasta. Jednak nowa praca, otworzy stare rany.

Bohaterowie zostali całkiem nieźle wykreowani. Deanne stara poradzić sobie z własnymi demonami przeszłości i robi wszystko, by tata jej wybaczył. Darren był dla mnie taką mieszaną postacią, bo z jednej strony był kochanym bratem, chłopakiem i ojcem, ale z drugiej miał czasami takie momenty, że biłam się ręką po czole. Rodzice byli praktycznie swoimi przeciwieństwami. Ojciec był surowy i prawie w ogóle się nie odzywał, za to matka stara się wszystko załagodzić jedzeniem lub gorącym napojem. Uważała, że to jest najlepsze na wszelkie problemy. Stacy to jedyna postać, którą rozumiałam i z którą potrafiłam się utożsamić. Moim zdaniem została najlepiej ze wszystkich wykreowana.

Ogólnie ta książka porusza bardzo wiele kontrowersyjnych tematów. Dwuznaczne sytuacje w bardzo młodym wieku i jeszcze przyłapanie przez rodzica. Prześladowanie w szkole z powodu dawnych wydarzeń. Pokazuje dom, do którego nie wraca się z uśmiechem na ustach, tylko stara się spędzać w nim jak najmniej czasu. Cała ta historia jest przepełniona bólem, strachem i chęcią ucieczki.

Podsumowując, Historia pewnej dziewczyny to opowieść, która jest bardzo smutna i do bólu prawdziwa. Ukazuje jak ludzie potrafią być wredni i jak potrafią zmyślać, by tylko zostać zauważonym. Po powieść przygnębiająca, ale zarazem dająca cień nadziei, że kiedyś może być już tylko lepiej.

| Autor: Sara Zarr| Wydawnictwo: YA!| Data wydania: 18.07.2018r.| Liczba stron: 272| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 6/10|

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu YA! ♥

1 komentarz :

  1. Bardzo lubię powieści młodzieżowe, zwłaszcza takie, które mają jakiś sens i są prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka