#189 "Jego słabością byłam ja."- "Pierwszy dotyk" ♥


Emily na poczcie głosowej otrzymuje wiadomość od swojej dawnej przyjaciółki Amber. W tym krótkim zdaniu jakie jej zostawia znajduje się hasło, którego dziewczyny używały gdy któraś z nich wpadła w tarapaty, a bezpośrednio nie mogła tego powiedzieć na głos. Emily postanawia pomóc dawnej przyjaciółce i dlatego musi zbliżyć się do jej ostatniego znanego partnera Reeve'go...


Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i mam wobec niej bardzo mieszane uczucia. Ale już tłumaczę dlaczego.

Opis książki zapowiada książkę sensacyjną. Wydawało mi się, że na pierwszy plan zostanie wysunięte poszukiwanie, a nie rozterki głównej bohaterki, która niesamowicie działała mi na nerwy! Zamiast trzymającej w napięciu powieści, dostałam jeszcze bardziej brutalną wersję Gery'a. 

Główna bohaterka niesamowicie działała mi na nerwy, jak już wcześniej wspominałam. Jej głupota nie zna granic. To jakaś niewyżyta masochistka! Jej tok rozumowania był naprawdę przerażający i to co robiła i jak się poniżała, żeby zadowolić faceta było obrzydliwe i niesmaczne. Reeve za to był zadufanym w sobie bucem, który myśli, że ma pieniądze to może wszystko. Jak ja nie lubię takich postaci w książkach! Naprawdę rozumiem jaki autorka miała cel przy tworzeniu tych postaci, ale przesadziła.

Książka w głównej mierze skupia się na masochistycznych myślach Emily i scenach łóżkowych, które czasami były aż niesmaczne. Serio, mam już za sobą kilka erotyków i żaden nie był tak brutalny i tak bezpośrednio napisany. Czasami to ja czytałam to z zażenowaniem na twarzy.

Ale żeby tak aby nie narzekać to mogę powiedzieć, że autorka ma bardzo lekki styl pisania, dzięki czemu można bardzo szybko książkę przeczytać, mimo 500 stron :D Dzięki temu świetnemu stylowi udało mi się książkę skończyć, bo czasami miałam chęci by książkę rzucić w kąt i zostawić :D

Podsumowując, nie chciałabym wyznaczać granicy wiekowej dla tej książki, jednak jeżeli macie ją w planach to pamiętajcie, że ona ma naprawdę mocne opisy scen łóżkowych i ogólnie jest brutalna. Raczej nie każdemu przypadnie do gustu, jednak oczywiście możecie spróbować. Ja nadal nie wiem czy jestem zwolenniczkę czy przeciwniczką tej historii, ale drugiego tomu jestem ciekawa. Dlatego dajcie znać czy książkę macie już za sobą czy jest przed Wami. Jeśli czytaliście to jakie są Wasze wrażenia?


| Tłumaczenie: Ryszard Oślizło| Cykl: First and Last (tom 1)| Wydawnictwo: Kobiece| Data wydania: 14 kwietnia 2017| Liczba stron: 544| Gatunek: erotyk| Moja ocena: 6/10|

Za swój egzemplarz serdecznie dziękuję Księgarni internetowej Dadada.pl

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka