Witaj drogi Enderze!
Zastanawiałeś/łaś się kiedyś jak to jest jeszcze raz przeżyć młodość, znów być tym nastolatkiem? Jeżeli marzy ci się taka przemiana od teraz jest już to możliwe! Przyjdź do Nas! Nasi Starterze chętnie zgodzą się za wynajem swojego pięknego i wysportowanego ciała na Twój użytek! Za drobną opłatą możesz spełnić swoje marzenia, nie zmarnuj tej szansy!
Tak mniej więcej przedstawia się świat wykreowany przez Lissa Price w swojej książce "Starter", o której powiem dziś kilka słów także zapraszam!
Autor: Lissa Price
Tłumaczenie: Elżbieta Piotrowska
Cykl: Starter
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 400
Data premiery: 08.04.20155r.
Moja ocena: 7/10
Opis:
Callie straciła swoich rodziców, kiedy wojna bakteriologiczna zmiotła z
powierzchni ziemi wszystkich w wieku między 20 a 60 lat. Ona i jej
młodszy brat, Tyler, uciekają, żyjąc jako osadnicy razem z ich
przyjacielem Michaelem i walczą ze regenatami, którzy byliby w stanie
zabić ich choćby dla ciastka. Jedyną nadzieją Callie jest „Prime Destinations”, niepokojące miejsce w
Beverly Hills, rządzone przez tajemniczą postać znaną jako Old Man. Ukrywa on nastolatków, aby wypożyczyć ich ciała Enders’om – seniorom,
którzy chcą być znowu młodzi.
Callie ze względu na swojego chorego brata postanawia zgłosić się do "Prime Destinations", by zdobyć pieniądze na jego leczenie. Wczepiają dziewczynie neurochip, dzięki któremu Ender będzie mógł przejąć jej umysł. Podczas trzeciego wynajmu wszystko idzie nie tak, bo budzi się ona w klubie ubrana w bardzo drugie ciuchu. Okazuje się, że jej połączenie z renterką zostało zerwane. Cały wynajem staje się coraz bardziej nieprzewidywalny. Zaczyna się walka o kontrolę ciała i o życie. Kto wyjdzie z tej walki cało a kto polegnie? Tego dowiecie się czytając właśnie Startera!
Oczywiście trzeba pochwalić wydawnictwo za cudowne wydanie tej książki♥ Mogłabym cały czas się na nią patrzeć. W środku też jest niczego sobie, bardzo cudownie oddaje klimat książki *.* Moje pierwsze spotkanie z tą autorką jest jak najbardziej udane. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się zbyt wiele od tej powieści, bo wiele o niej słyszałam, ale nie do końca zachęcała mnie ta tematyka, ale gdy nadarzyła się okazja by ją przeczytać myślę sobie "czemu nie, może powinnam dać jej szansę?". No więc podeszłam do niej bez entuzjazmu, wręcz sceptycznie. Jednak bardzo miło mnie zaskoczyła. Jest pełna akcji. Dużo się dzieje i zakończenia trudno jest się domyślić.
Jednocześnie trochę dobijające jest to, że teraz większość książek opiera się na kilku podstawach czynnikach: 1. młoda bohaterka 2. ma rodzeństwo i ze względu na nie robi coś wbrew sobie 3. walczy z systemem, 4. podział społeczeństwa. Są to podstawowe cechy każdej dystopii i z tym autorka nikogo nie zaskoczyła :/ Strasznie ciekawymi postaciami byli Enderzy. Zrobiliby wszystko i zapłaciliby każdą cenę, by tylko jeszcze raz przeżyć młodość, nawet nie w swoim ciele. Jak dla mnie było to trochę chore, bo ten nastolatek, którego przejmują, on miał swoje życie, przyjaciół, a przede wszystkim SWOJĄ młodość. A oni chcą je zabrać dla zabawy. I mimo, że obiecywali opiekować się tym ciałem nie zawsze dostosowywali się to tych reguł :/ Nie wiem czy oni byli tacy głupi czy zaślepieni, że nie rozumieli, że to co robią jest złe i w pewien sposób obleśne.
Mimo tego czytało się ją szybko i z zainteresowaniem czekałam na koniec, by tylko jak najszybciej dowiedzieć się, jak to się skończy. Samą główną bohaterkę bardzo polubiłam, bo wydaje mi się, że jestem do niej trochę podobna, dlatego szybko się z nią utożsamiłam i rozumiałam jej postępowanie, bo sama pewnie zrobiłabym tak samo. Jej braciszek też był słodki, choć nie było wiele o nim wspominano, a szkoda. Bardzo polubiłam też Emily, która była bardzo młoda, przeszła wiele, a mimo tego to co ona zrobiła było godne podziwu. Zaskoczyła mnie totalnie i podbiła moje serce♥ Sama historia jest oryginalna pod względem wynajmowanych ciał czy poglądów na przyszłość świata. Ciekawa była koncepcja autorki z wojną bakteriologiczną, która jest całkiem możliwa jak na te czasy . Z chęcią przeczytałabym już drugą część, no ale nie mam możliwości, chlip chlip ;-; bieda w kraju, książek nie ma ;-;
"Jesteś przekonana, że robiłaś to dla pieniędzy. Ale ja znam cię lepiej niż ty samą siebie. Robiłaś to także dlatego, że chciałaś być kimś innym."
Mimo tego czytało się ją szybko i z zainteresowaniem czekałam na koniec, by tylko jak najszybciej dowiedzieć się, jak to się skończy. Samą główną bohaterkę bardzo polubiłam, bo wydaje mi się, że jestem do niej trochę podobna, dlatego szybko się z nią utożsamiłam i rozumiałam jej postępowanie, bo sama pewnie zrobiłabym tak samo. Jej braciszek też był słodki, choć nie było wiele o nim wspominano, a szkoda. Bardzo polubiłam też Emily, która była bardzo młoda, przeszła wiele, a mimo tego to co ona zrobiła było godne podziwu. Zaskoczyła mnie totalnie i podbiła moje serce♥ Sama historia jest oryginalna pod względem wynajmowanych ciał czy poglądów na przyszłość świata. Ciekawa była koncepcja autorki z wojną bakteriologiczną, która jest całkiem możliwa jak na te czasy . Z chęcią przeczytałabym już drugą część, no ale nie mam możliwości, chlip chlip ;-; bieda w kraju, książek nie ma ;-;
"Czy to paskudne z mojej strony cieszyć się, że tu jesteś ? - spytała - Bo się cieszę. Myślałam, że już nigdy cię nie zobaczę, a teraz mam cię tutaj. Przyjaciółkę."
Wow bardzo krótka ta recenzja :/ Kurcze brakuje mi weny na pisanie, ta klasówka z polskiego mnie wymęczyła i wyssała całą kreatywność wypowiedzi :/ Ale mam nadzieje, ze zachęciłam Was do sięgnięcia po tę pozycję, a ci co ją czytali jakie mają odczucia? Piszcie w komentarzach :) I to już wszystko na dziś do następnego postu!
ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz