#549 Straszna choroba atakuje Wunderzęta!- "Pustka wietrzna. Polowanie na Morrigan crow" ♥

 

Morrigan zakończyła pierwszy rok nauki w Towarzystwie Wunderowym. Wreszcie dziewczyna może się uczyć kontrolowania swoich umiejętności. To tym, przez co przeszła Jednostka 919 można sądzić że są godni zaufania i sprawdzą się w ich szeregach. Niestety długo spokoju nie mogą zaznać, ponieważ wunderzęta nawiedza bardzo dziwna choroba, przez nią stają się agresywna i nieokrzesane. Im więcej chorych, tym większa panika, a wszyscy obawiają się najgorszego. Bohaterowie będą musieli znaleźć lek, a Morrigan zmierzyć się z własnymi demonami i problemami. Czy uda im się ocalić wunderzęta? Skąd wzięła się ta choroba? Jakie niebezpieczeństwo czyha jeszcze na bohaterów?


Troszkę zwlekałam z przeczytaniem tego tomu, ponieważ przerażała mnie grubość i świadomość, że pewnie czeka nas jeszcze kontynuacja, a nie ma jej jeszcze w zapowiedziach. Jednak gdy tylko powróciłam do tego świata, to przepadłam od razu!

Książkę czyta się fenomenalnie! Wciąga od pierwszej strony i trudno się od niej oderwać. Od samego początku jesteśmy wrzuceni w wir wydarzeń. Im dalej jesteśmy, tym to wszystko szybciej się rozkręca, a czytelnik nie może przestać zastanawiać się “co będzie dalej?!”. Do tego pewnie się powtórzę z recenzji poprzednich tomów, ale jeżyk i neologizmy tutaj, to mistrzostwo świata! Dodaje uroku i klimatu całej historii. Nie ważne, że do większości wyrazów wystarczyło dodać przedrostek -wunder i robota z głowy, ale to dużo zmienia!


Także jeśli czytaliście poprzednie tomy, to nad tym się nie wahajcie! Jest to genialna kontynuacja, w której wiele się dzieje, poznajemy nowe fakty i postacie, trochę zagłębiamy się w historię Nevermooru i przeżywamy wiele przygód! Jednak jeśli ktoś jeszcze nie sięgnął po tą serię, to polecam to nadrobić! Nie musicie obawiać się, że jest to podróba Harry’ego Pottera, bo choć kilka wątków jest podobnych, to jest to kompletnie inny świat, zasady i przygody. Podejrzewam, że się nie zawiedziecie!


Bohaterowie przechodzą pewną przemianę. Wiedzą, że ich działania mają wpływ na inne osoby. Morrigan dalej ma obawy, by używać swojej mocy, wie że nie ma pełnej kontroli nad umiejętnościami i że wiele nie potrafi. Jednak co mnie troszkę denerwowało, to jej nadpobudliwość i impulsywność. Jak w poprzednich tomach była ta, która raczej przemyśla zanim coś zrobi, tak tutaj rzucała się na głęboką wodę wręcz bezmyślnie. Szkoda także, że było tutaj mniej Jupitera, chociaż biorąc pod uwagę, co musiał robić, jest to zrozumiałe.


| Autor: Jessica Townsend| Tłumacz: Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz| Cykl: Nevermoor (tom 3)| Wydawnictwo: Media Rodzina| Data wydania: 14.04.2021| Gatunek: literatura dziecięca| Moja ocena: 8/10|



Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina! ♥



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka