Moja opinia o I sezonie Shahowhunters

Cześć wszystkim!



Z góry od razu uprzedzam, że nie chce obrazić tych, którym serial się podobał. I ten post to tylko moje subiektywne odczucia, z którymi chciałam się z Wami podzielić, bo no powiedzmy to od razu, musiałam się wyżyć na beznadziejności tego serialu, także jeżeli już Was nie zraziłam do tego postu to zapraszam na resztę, choć tam się nie ograniczałam z krytyką :D
Każdy kto jest moim dłuższym czytelnikiem lub nawet zobaczył jeden tag w moim wykonaniu zauważył, że Dary Anioła to moja ukochana seria. Nie ukrywam tego, że to właśnie dzięki filmowi sięgnęłam po książkę i nie żałuję tego. Jednak gdy dowiedziałam się, że zamiast robić kolejne części w wersji filmowej to ma powstać serial. Moja pierwsza myśl "Może jak będzie ta sama obsada i miejsca i będzie serial to może zrobią go dokładniej i może wyjdzie lepiej"- tak wiem optymistyczna wersja :D Jednakże gdy usłyszałam, że żadnej filmowy aktor nie będzie grał w serialu i wszyscy mają być nowi załamałam się! Moja kochana Lily Collins, ani najukochańszy Jamie Campbell nie będą moimi Clary i Jace to to nie ma już żadnego sensu, a Magnus, Simon? Kurcze no mimo tego, że nie lubiłam niektórych postaci, ale ze względu na postać, a nie na aktora, a mi to wszystko odbierają ;-; Straciłam całkiem nadzieje na to, że ten serial będzie czymś dobrym, a gdy zobaczyłam nową obsadę to utwierdziło mnie to w 100%, że przez serial ta cudowna seria tylko straci i nadal nie rozumiem dlaczego mają zamiar wypuszczać 2 sezon?! No ale przejdźmy do konkretów dlaczego ten serial jest dla mnie klapą. Podzielę go na takie działy (brakuje mi określenia)

Od razu ostrzegam, że mogą pojawić się spojlery dotyczące I sezonu!


1. Postacie/ Gra aktorska
Zaczynają od samego początku po 1 sezonie tylko dwie postacie toleruję, ale chętnie po rozwodzę się nad innymi, mam dziś ochotę na hejty, więc czemu mam opierać się tej pokusie? :3

Jace, którego gra Dominic Sherwood, którego ja jedynie kojarzę z clipu piosenki Taylor Swift. Po pierwsze, mimo iż wiem, że to nie jego wina, ale okropnie przeszkadzają mi te jego dwukolorowe tęczówki. Irytują mnie za każdym razem jak jest zbliżenie na jego twarz. Poza tym to nie jest książkowy Jace, który pod warstwą niedostępności i ciętego języka ukrywał się chłopiec, który potrzebuje miłości i wsparcia. Gdzie to zniknęło?! Serialowy Jace to zadufany w sobie buc, który pod intencją ochrony naraża się niepotrzebnie i ciągle by tylko całował Clary i rozkazywał innym -,- A w ostatnich trzech odcinkach pobił samego siebie ciągle upierając się, że "o jestem synem Valentine to znaczy, że jestem taki sam jak on, więc też muszę być zły", czy on nigdy nie słyszał o tym, że dzieci nie zawsze są tacy sami jak rodzice?! Jak na niego patrzę to żałuję, że to oglądam, a w ostatni odcinków to po prostu mnie rozwalił, jak on mógł zachować się wobec Hodge? Kurcze tak na niego naciskał, to mu zrobił, nazwał go zdrajcą, a co on zrobił na samym końcu? DOKŁADNIE TO SAMO!
Clary, którą gra Katherine McNamara, na nią to ja chyba mogłabym zrobić osobny post co do jej gry aktorskiej! Marchewa, która gra jak drewno i umie zrobić tylko trzy miny, i nigdy nie wiadomo jakie ona emocje gra. Ona tak samo jak Jace tylko by się całowali i robili do ciebie maślane oczka. Jedyna jej zaleta to bieganie na szpilkach! Tego jej mogę pozazdrościć, bo ja bym sobie nogi połamała XD No więc nie chcą się rozwodzić nad jej trzema minami, drewnianą grą aktorską, krzykami i przyczepianiu się do usta Jace jak pijawka zakończę na tym jej rolę:D
Izzy, którą gra Emeraude Toubia, to jedna z tych dwóch postaci, które toleruję :D Nie powiem, ze od początku ją lubiłam, bo po pierwszych dwóch odcinkach uważała ją za puszczalską, jednak im dalej tym bardziej ją lubiłam, bo jako jedna z nielicznych postaci była dopracowana i pokazana jak miała ciężko przez rodziców i przyjaciół. Musiała udawać kogoś kim nie jest. I z każdym odcinkiem była coraz lepsza :D Nie ma ograniczonej ilości min, nie jest sztywna i zachowała charakter Izzy książkowej, co jak dla mnie jest na plus :3
Alec, którego gra Matthew Daddario, którego lubiłam do momentu zanim oświadczył się Lydie. Co on po tym odwalał to ja nie mam zielonego pojęcia, zachowywał się jak osioł i pokazywał tym samym jak bardzo jest zależny od rodziców. Jednak w dniu ślubu trochę zmądrzał, choć nie wiem czemu to zrobił na oczach całego Clave, gdyż przecież książkowy Alec bardzo to przed wszystkimi ukrywał!
Simon, którego gra Alberto Rosende, zrobił na mnie wrażenie jak na niewprawionego w bojach aktora, jest też dobrą postacią, ale nie lubią ogólnie Simona, więc dlatego go nie toleruję :D. Ale Alberto bardzo dobrze odgrywa swoją rolę tu nie ma co dyskutować. U niego widać tą swobodę gry, ja patrząc na niego widzę kawał dobrej gry aktorskiej i poczucia, że ten aktor wczuł się na prawdę w swoją rolę i zachowuję się jak właśnie książkowy Simon, a nawet mogę rzucić, że ciut lepiej, bo nie gra mi aż tak straszliwie na nerwach jak książkowy i serialowy Simon :D
Magnus, którego gra Harry Shum Jr. to druga z postacią, którą toleruję ♥ Magnus od pierwszego odcinka pasował mi do tej roli, takiego Magnus wyobrażałam sobie w książce. Poza tym te zaloty do Aleca wychodziły mu fenomenalnie! I chyba tylko ze względu na Malec i Izzy oglądam ten serial, choć w ostatnim odcinku zrobiło się dosyć niezręcznie :D
Reszta postaci była okey, da się przymrużyć oko, bo jednak nie mieli aż tak ważnych roli do odegrania, jak na razie..

2. Wizualizacja/Efekty specjalne
Czy tylko ja myślę, że sama lepsze bym zrobiła? Te demony i ich sposób znikania są beznadziejne ;-;. A sceny walki dla mnie są tak złe, że nie powinno się ich nawet pokazywać, jeszcze te przyspieszenia.. To jest tak słabe, że nie chce na to się patrzeć. Nie wiem czy nie starczyło im na to funduszy, czy uznali, że to może fajny wyjść. Nie wiem i może lepiej jak nie będę wiedziała... Do tego runy.. Czemu wystarczy raz narysować sobie runę, by aby przy następnej potrzebie aby przejechać nad nią stellą? To jest beznadziejne, film zrobił to zdecydowanie lepiej tak jak blizny po runach ich tworzenie i WSZYSTKO!

3. Miejsca akcji
Serial podobno jest na podstawie serii książek Cassandry Clare Dary Anioła i Diabelskie Maszyny, jednakże do cholery czemu wnętrze Instytutu wygląda ja baza wojskowa, dlaczego nagle jest tylu Nocnych Łowców, czemu jest to wszystko takie nowoczesne, czemu nie może to dziać się w NY, czemu oni muszą być tacy starzy, czemu są dodawane niepotrzebne wątki, czemu zmieniają role postaciom?! Dlaczego oni tak to zrobili?! Przecież w książce jedynymi Nocnymi Łowcami byli Jace, Alec, Izzy i Hodge, no później jeszcze Clary, to czemu tam jest ok. 50? Dlaczego nagle Nocni Łowcy posługują się komputerami, telefonami, kamerami i nie wiadomo jeszcze czym?! Przecież takie rzeczy łatwo zhakować, podsłuchać itp. no i dlaczego chcą jeszcze bardziej mieszać fabułę niż jest. No i przez to jeszcze spojlerują wątki tym, którzy nie przeczytali wszystkich części... Mój mózg tego nie rozumie.

4. Adaptacja
Tak to przeplatało się przez wszystkie podpunkty, ale tu to wszystko podsumuję. Jakim prawem to śmie pisać, że to jest na podstawie książki skoro prawie nic tu się nie zgadza?! Gdzie w książce były te wszystkie gadżety, tylu Nocnych Łowców, skąd wzięli ślub Aleca i Lydie, skąd nagle Meliorn został oskarżony o zdradę i skazany, skąd Clary znalazła się w alternatywnym (nie pamiętam jak to się nazywało xd) świecie, skąd nagle Camillie wytrzasnęła Białą Księgę, dlaczego inkwizytorka nie zamknęła Jace w więzieniu, z którego później wyciągnął go Valentine i skąd wreszcie Clary widziała jak jest zdejmowany czar z matki w momencie zdrady Jace, jak ona obudziła się dopiero w trzeciej części! What the fuck? To z jakiej paki to się wszystko wzięło? To jest wielki spojler dla osób, które dopiero zaczynają czytać tą serię i współczuję Wam wszystkim, który właśnie sobie zaspojlerowali trzecią część ;-; moje kondolencje [*]

No więc moje odczucia względem tego serialu są mega złe, a oglądam go by załamać się realizacją i zmianą akcji, no i ze względu na Izzy i Malec ♥ A Wam serial się podoba czy macie podobne do mnie odczucia? A może Wam się bardzo podoba to napiszcie dlaczego to może spojrzę na niego z innej perspektywy :3

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka