PREMIEROWO: #653 Wyspa ponownie w niebezpieczeństwie!- "Ogień nieskończony" ♥

Bohaterowie pod koniec poprzedniej części byli zmuszeni podjąć niezwykle trudną decyzję. Drugą część zaczynamy miesiąc po tych wydarzeniach. Na wyspie nie jest dobrze, wrogie klany nie mogą się dogadać, panuje napięta atmosfera. Dodatkowo duchy natury nie zachowują się normalnie, ponieważ ich władca Bane, chce się pozbyć z wyspy barda. Skłóceni ludzie i skłóceni bogowie, do czego to doprowadzi? Kiedy na wyspie pojawia się plaga współpraca będzie niezbędna, tylko jakie będą tego konsekwencje? Czy Jack i Adaria ponownie się spotkają? Czy uda się pogodzić wrogie klany, a duchy dojdą do porozumienia?


Bardzo się cieszę, że na kontynuację nie musieliśmy tak długo czekać! Pierwsza część mnie zauroczyła i dobrze rozpoczęła nowy rok. Byłam ciekawa jakie będą dalsze losy wyspy i ich mieszkańców, zwłaszcza, że zakończenie pierwszej części zapowiadało dużo problemów. I właśnie to dostaliśmy w kontynuacji. Pojawiło się dużo nowych wątków, mamy okazję poznać drugi klan i ich perypetie oraz śledzić losy ulubionych postaci. 


No i jeśli o postaciach mówimy, to warto powiedzieć, co się u nich zmieniło. Jack ma załamanie przez wydarzenia z pierwszej części. Nie wie co ze sobą zrobić i nie widzi dla siebie przyszłości. Nic nie sprawia mu przyjemności ani radości, ale musi robić dobrą minę do złej gry, ze względu na rodzinę. Duchy raczej też mu nie sprzyjają, a wręcz utrudniają egzystencję. Chłopak wie, że jego stan się poprawi, gdy odzyska ukochaną, dlatego podejmuje kilka ryzykownych decyzji, które mogą go uratować lub pozbawić życia. Adaria jest zmuszona zaadaptować się w nowej sytuacji wśród nowych osób. Poznaje drugą stronę i zdaje sobie sprawę, że nie wszystko jest czarno-białe. Jednak królewskie intrygi ją przerażają i ma rozterki czy jest to właściwa droga. Stara się łagodzić napięcia i zrozumieć postępowanie innych. Jej serce jednak wie, że to ciężkie zadania, zwłaszcza bez bliskich jej osób. Czuje się osamotniona i przez cały czas kontrolowana. Torin i Sidra także przeżywają kryzys. Ich klan ma duże problemy, a oni nie mają możliwości by temu zapobiec. Każde z nich szuka rozwiązania na własną rękę, a przez to rodzą się między nimi konflikty.


Sytuacje bohaterów nie są proste i każdy z nich, musi się zmierzyć z nimi na własny sposób. Jednak pomimo tego powieść nie straciła na tym, a wręcz zyskała. Ponownie mamy w niej perspektywy różnych postaci, co dodaje dynamiki. Ale styl autorki się przy tym nie zmienił, dalej mamy spokojne tempo, a i tak trudno się od niej oderwać. Magicznie przyciągające opisy, rak zbędnych wątków i powolne wyjaśnianie wszystkich wątków. Chociaż przy tej części mam małe obiekcje. No zakończenie mnie zawiodło. Liczyłam na trochę inne rozwiązanie, a poszło to w zupełnie innym kierunku i nie do końca to kupuje. Jakoś to było za proste i do przewidzenia. Chociaż sam wątek z Bane'm był super, tak rozwiązania między klanami, takie za proste i banalne. Szkoda, że skończyło się w takim momencie i nie otrzymaliśmy może dodatkowego rozdziału po jakimś czasie. Można sobie obstawiać jak to dalej się potoczy, ale zabrakło tej ostatniej kropki do pełnej satysfakcji.


Podsumowując to naprawdę świetny powiew świeżości w literaturze. Autorka pokazuje, że nie trzeba tworzyć akcji goniącej akcji, by powieść interesowała i wciągała. Można to zrobić opisami czy relacjami pomiędzy bohaterami. Teraz na jesienny okres to idealna lektura. Przeniesie Was na małą wyspę, a której dzieje się magia, a życie w zgodzie z duchami natury jest niezbędna. Pokaże że magię można pokazać też z innej strony, a i tak będzie to interesujące. I choć zakończenie w moim odczuciu nie było w pełni satysfakcjonujące, to coś czuję, że dla wielu osób będzie genialne, dlatego gorąco Wam tą dylogię polecam!


| Autor: Rebecca Ross| Wydawnictwo: Muza, You&YA| Tłumaczenie: Ewa Skórka| Seria: Elements of Cadence (tom 2)| Data wydania: 27.09.2023| Liczba stron: 479| Gatunek: fantastyka| Moja ocena: 7/10|


Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu You&Ya ♥

  

1 komentarz :

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka