Uwielbiam wszystko związane z Alicją w Krainie Czarów, dlatego jak tylko zauważyłam tą książkę nie mogłam przejść wobec niej obojętnie. Trochę obawiałam się jak to zostanie ugryzione i na szczęście się nie zawiodłam! Zostałam miło zaskoczona i nie dość, że mamy tutaj piękną okładkę z kolorowymi brzegami, to jeszcze świetny środek. Cudownie było wrócić do tego świata nawet w takiej formie.
Autorka naprawdę w świetny sposób podeszła do tej historii. Oddała wiernie klimat całej fabuły i charakter postaci. To naprawdę zadziwiające, ale w pozytywny sposób. Tym bardziej ciekawe było połączenie świata tej krainy z tym rzeczywistym. Nawet stylem pisania pisarka nawiązała do oryginału i wyszło to dobrze. Dla fanów historii to będzie dodatkowa zaleta i powrót do przeszłości.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Można by uznać, że to przecież Carroll Lewis ich wymyślił i Liz Braswell nie miała za dużo pracy przy tym, ale tak do końca nie jest. Autorka wrzuciła te postacie w całkiem nowe realia i musiała ich do tego przystosować i przemyśleć, jak mogą się w takiej sytuacji zachowywać. Dla mnie wykonała to świetnie. Czułam te postacie i nie dziwiło ich postępowanie. To jest nie lada sztuka. Jednak jeśli miałabym już do czegoś się czepiać, to momentami Alicja nie zachowywała się jak na swój wiek i wiadomo, Kraina Czarów rządzi się własnymi zasadami, ale jako już dojrzalsza postać mogła momentami trochę lepiej się zachować.
Jeśli chodzi o styl to też nie mam większych zastrzeżeń. Fabuła była ciekawa i wciągająca. Trudno przewidzieć, co za chwile się wydarzy i jakie będą tego skutki. Super że mamy dwie perspektywy jak ten "świat realny" i Krainę Czarów. To dodawało dynamiki i nowe perspektywy. Pomysł z odpowiednikami też był genialny, bo sam czytelnik mógł się zastanawiać kto jest kim. Chociaż momentami była trochę przegadana. Rozmyślenia Alicji tak dokładne nie były potrzebne i czasami mocno spowalniały całą fabułę.
Dlatego jestem naprawdę szczęśliwa, że się na nią skusiłam i jednocześnie smutna, że tak mało się o niej mówi! To zdecydowanie tytuł warty uwagi, który wciąga, angażuje i co chwila zaskakuje. Autorka urozmaiciła Krainę Czarów i delikatnie nawiązała do obydwóch części z oryginału. Jak najbardziej zasługuje na większy rozgłos. Jestem ciekawa jak kolejne historie wypadną :D
| Autor: Liz Braswell| Wydawnictwo: Firma Księgarska Olesiejuk| Tłumacz: Dorota Radzimirska| Seria: Mroczne Opowieści| Liczba stron: 562| Data wydania: 15.10.2021| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 8/10|
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz