#645 "Wygląda na to, że lepiej idzie mi krojenie serca niż jego podbijanie."- "Jak upolować Drakulę" ♥

Audrey i Thomas wyruszają w daleką podróż do szkoły, która może umożliwić im lepszy start w zawodzie, który chcą wykonywać. Jednak w ich przypadku sprawy nigdy nie idą zgodnie z planem. Już w pociągu są świadkami morderstwa i to bardzo nietypowego. W miejscu docelowym też nie jest łatwiej, ponieważ pojawia się coraz więcej ofiar. Szkoła skrywa wiele tajemnic i podziemnych krypt, a Drakula ponownie pojawia się na językach ludzi. Co skrywa się w murach szkoły? Kto stoi za zabójstwami? 


Po historii z Rozpruwaczem byłam zafascynowana tym, jak to się rozwija. Po drugą część sięgnęłam z entuzjazmem, ale też z lekkimi obawami. Bałam się klątwy drugiego tomu i to troszkę się niestety sprawdziło. Początek był dość trudny i ciężko było mi się w nią wgryźć, później było już lepiej, a sam koniec jakoś nie dał mi pełnej satysfakcji.


Drakula nie jest dla mnie osobiście postacią, która jakoś mnie interesuje, intryguje itp. Byłam ciekawa jak ten temat zostanie ugryziony i poprowadzony. Rumunia to interesujący kraj i ich kultura i folklor naprawdę zadziwiają i fascynują. Super że autorka postarała się wpleść te wątki w fabułę, może było tego trochę mało, ale zawsze to wychodzi na plus. W książce mamy poruszane naprawdę wiele wątków około fabularnych i to super nakreśliło klimat powieści. Jednak sam główny wątek to "mięso", na które wszyscy czekaliśmy nie było już takie imponujące. Jakoś samo rozwiązanie i wyjaśnienie tego nie przekonało mnie i nie uradowało.


Bohaterowie już w pierwszej części musieli trochę przejść i teraz muszą ponieść tego konsekwencje. Audrey przeżyła naprawdę dużo i to zbiera swoje żniwo. Dziewczyna musi się zmierzyć z wieloma przeciwnościami i to powoduje u niej wiele zamieszania. Stała się przez to lekko roztargniona i wszędzie widzi coś związane z poprzednią sprawą. Z to Thomas mi mocno podpadł. Jego zachowanie stało się nieznośne. Był totalnym bucem i nie potrafiłam zrozumieć jego toku myślenia. Pod koniec trochę się polepszyło, ale niesmak mi pozostał.


Jednak czytało mi się ją dobrze. Pomimo irytującego Thomasa i nawiązań do Drakuli, które mnie niekoniecznie interesują. To jednak w pewien sposób wciągnęłam się, bo intrygi zostały przeprowadzone naprawdę interesująco. Byłam ciekawa rozwiązania zagadek, które się za tym kryły. 


Podsumowując nie jestem w pełni zadowolona z tej historii. Chyba się przeliczyłam i liczyłam na za dużo. Miałam wygórowane oczekiwania i się nie spełniły. Jednak pomimo tego nie żałuję, że się z nią zapoznałam. To fascynująca historia pod względem możliwości zapoznania się z kulturą i folklorem Rumunii. Za to ją zdecydowanie doceniam, kryminalny wątek już trochę mniej się podobał, ale ujdzie.


| Autor: Kerri Miniscalco| Wydawnictwo: Must Read| Tłumaczenie: Budkiewicz Piotr, Hesko-Kołodzińska Małgorzata| Cykl: Stalking Jack The Ripper (tom 2)| Liczba stron: 464| Data wydania: 09.11.2022| Moja ocena: 7/10|

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka