Podsumowanie listopada ☺️❄️📚

 Hej!

Listopad minął mi naprawdę szybko i bardzo intensywnie. Działo się wiele i nie zawsze same dobre rzeczy, jednak czas na książki się znalazł. Grudzień zapowiada się jeszcze bardziej pracowicie, ale nie co wyrokować. Zapraszam na czytelnicze podsumowanie miesiąca!



1. Uwikłana
- Alicja Sinicka pisze naprawdę intrygujące książki, do samego końca nie można przewidzieć, jak to się rozwinie. Ta pozycja może nie była moją ulubioną, ale jednak wywołała dużo wrażeń.



2. Przeklęte przedmioty
- o tej pozycji dużo pisałam w recenzji. Jako fanka horrorów jestem tą pozycją zachwycona i jest to gratka dla fanów tego gatunku. Można się wiele dowiedzieć i odkryć interesujące przedmioty, o których za wiele się nie mówi. 


3. Wesela nie będzie- po przeczytaniu innej książki autorki, wiedziałam że to nie będzie ostatnie spotkanie z jej twórczością. Pruskie baby to świetna seria, w której mamy ciekawą akcję, charyzmatycznych bohaterów i dużo śmiechu.



4. Małe Licho i babskie sprawy- powiem tak, ten tom chyba podobał mi się najmniej z całej serii. Jako przesłuchałam go i o nim kompletnie zapomniałam. Gdyby nie to, że miałam zapisane, to nawet bym nie wspominała o tym tytule. Jakoś zabrakło mi humoru w tym i akcja jakoś nie do końca przypadła mi do gustu :(


5. Ta, która zawiniła- za to ten tytuł był niezwykle intrygujący. Słuchałam go w napięciu i zastanawiałam się do czego to wszystko doprowadzi. Zakończenie było kompletnym zaskoczeniem i bardzo cieszy mnie taki obrót spraw. Niezwykle wciągający tytuł.


6. Niewybaczalne- bardzo dobra książka, od początku mnie pochłonęła. Przeszłość, która wpływa na teraźniejszość, mała miejscowość i wspólna tajemnica. Coś niesamowitego i piekielnie wciągającego.



7. Topieliska- niestety ja z tej książki na ten niewiele już pamiętam, ogólny zarys tak, ale coś więcej niestety. Jednak wrażenia mam jakoś pozytywne, no ale dużo więcej nie jestem w stanie powiedzieć.



8. Bad boy i chłopczyca- ogólnie podobała mi się ta książka, czytało się ją szybko i przyjemnie. Jednak momentami miałam wrażenie, że jest tego aż za dużo. Jakby autorka chciała dodać wszelkie możliwe współczesne problemy młodych ludzi i o nich po łebkach opowiedzieć, bez rozwijania konkretnie żadnego. Pod tym względem się zawiodłam.


9. Kwestia czasu- kolejny tom przygód pruskich bab. Tak jak wspominałam przy książce Wesela nie będzie, bawiłam się świetnie i szkoda, że to już koniec ich historii, bo z wielką radością chciałabym ich więcej!



10. Książka o przyjaźni- mam do niej mieszane uczucia. Z jednej strony była niezmiernie ciekawa, a z drugiej nudziła mi się, jakoś nie mogłam utożsamić się z bohaterami, nie przeżywałam jej. Taki średniaczek. 



11. Gdzie jest dziewczyna z nutami?- młodzi bohaterowie wyruszają na rejs po Warmii i Mazurach i znajdują pewien trop, który rozpocznie w ich życiu kolejną przygodę. Zabawna, pełna faktów oraz rozważań młodych osób. Bardzo dobra pozycja!



12. Dom (nie)spokojnej starości- genialna! Uśmiałam się, świetnie spędziłam z nią czas. Historia starszych osób, które chcą uratować dom starości przed sprzedażą, coś niesamowitego. Humoru nie brakuje i pomysłowość autorów zadziwia!



13. Windą do nieba- jest to świąteczne opowiadanie. Krótkie, urocze, przy którym można się wzruszyć. Nie wiem co mogłabym jeszcze o niej powiedzieć, bo w sumie dużo się w niej nie dzieje, mamy mały epizod z życia bohaterów i jest on cute, ale to tyle, filozofii w niej nie ma.


14. Addicted. Podwójna namiętność- bałam się zaczynać ją, bo jak na początku opis był ciekawy, tak później miałam obawy czy to może wyjść dobrze. Była w porządku i jestem miło zaskoczona, bo poruszała poważne tematy, które zostały w miarę dobrze przedstawione. Już zaczęłam czytać kontynuacje i zapowiada się dobrze.


15. Nowy wspaniały świat- tak jak zwykle o literaturze klasycznej trudno mi się wypowiadać. Jednak ten tytuł, to był dla mnie szok. Przerażająca wizja przyszłości i chyba najgorsze jest to, że jest ona możliwa. Książka, którą zdecydowanie warto poznać.



16. Kapłan- tej książce trzeba poświęcić wiele uwagi. Jest to tytuł, przy którym trzeba się mocno skupiać i ogarniać kto kim jest. Momentami miałam z tym problemy i nie do końca wszystko zrozumiałam. Jednak jest to pozycja zawiła, pełna różnych informacji i polityki i pod tym względem jest to genialny tytuł. Jest tu wiele perspektyw przez co możemy wszystko poznać z szerszej perspektywy. Bardzo oryginalna książka.


17. Cieniostrach- to był genialny tom! Od początku mamy akcję i wiele się w niej dzieje! Mamy okazję lepiej poznać Widmowy Port i trochę historii głównego bohatera. Świetna przygoda i finałowe sceny to słuchałam z zapartym tchem! Obecnie dla mnie to najlepszy tom serii!


18. Tajemnica domu w Bielinach- Pani Miszczuk pisze naprawdę dobre książki. Wydaje mi się, że jestem ze wszystkimi na bieżąco, dlatego obok tej nie mogłam przejść obojętnie. Bawiłam się przednio i jestem ciekawa czy będą jeszcze kolejne części z tym rodzeństwem w roli głównej.


19. Żądze- nie za bardzo wiem, co o tej części powiedzieć. Z tych trzech była chyba najlepsza, jednak dalej mi coś w niej nie pasuje. Nie rozumiem całej tej historii i jej zawiłości i nielogicznego postępowania bohaterów. Może tutaj trochę się to poprawiło, jednak zachowanie głównej bohaterki woła o pomstę do nieba. Jej rozmyślenia były bezsensowne i drażniły niemiłosiernie. Mam nadzieję, że kolejne tomy nie powstaną, bo tutaj zakończenie było w porządku i lepiej go nie psuć. 


Także to tak się przedstawia. Jest tych tytułów całkiem sporo, chociaż są to dość krótkie książki. Grudzień obecnie nie zapowiada się tak dobrze, ale czytam kilka grubszych pozycji, także zobaczę jak to wyjdzie na koniec roku. A Wam jak minął listopad? Jaka książka zachwyciła lub dała ogromne rozczarowanie?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka