#249 PREMIEROWO "Chciałaś zmienić życie. Musiałaś zrobić coś radykalnego, żeby stać się tą osobą, którą się stajesz."- "Kłamczucha"



July to bardzo twarda dziewczyna. Nigdy nie przebywa długo w jednym miejscu, nie pozwala się nikomu do siebie zbliżyć. Wierzy że jest bohaterką filmu akcji, że makijaż może całkowicie zmienić człowieka, i że przez internet można nauczyć się tego samego co na studiach. Za to Imogen to trochę taka rozpieszczona dziewczynka, dzięki odziedziczonej fortunie. Jednak pomimo tylu różnic te dziewczyny się przyjaźnią. Tylko na czym ona się opiera? Co doprowadziło do takich wydarzeń? Kto jest prawdziwym kłamcą?



Byliśmy łgarzami wstrząsnęło mną mocno! Do końca nie wiedziałam jak się wszystko zakończy i dlatego tak bardzo mi się podobała. Za to Kłamczuchę przewidziałam już w połowie. Także to dla mnie już było wielkim minusem, chociaż powody jak doszło do tego, były nietypowe, jednak ciekawe.

"Istnieją siły tkwiące w twoim ciele, które nigdy cię nie opuszczą, bez względu na twój wygląd, bez względu na to, kto cię kochał albo nie kochał."

Ogólnie muszę Wam powiedzieć, że historię poznajemy praktycznie od tyłu. W pierwszym rozdziale dowiadujemy się, jak się zakończyła, a na końcu poznajemy początek tego wszystkiego. Można na początku nieźle się pogubić, ale jak już poznamy całość, doceniamy pomysł i wykonanie.

O bohaterach nawet nie wiem jak Wam opowiedzieć, ponieważ oni ciągle zmieniają swoją osobowość, charakter i sposoby postępowania. Ciężko określić kto jaki jest rzeczywiście, ponieważ ciągle kłamią.

"Gdyby miała możliwość przeżyć swoje życie jeszcze raz, byłaby lepszym człowiekiem. Albo kimś innym. Byłaby bardziej sobą. Albo mniej sobą. Nie była pewna, ponieważ nie wiedziała już, kim w ogóle jest i czy w ogóle istniała jakaś jedna, określona Jule, a nie wiele jej wersji, które przedstawiała zależnie od kontekstu."

Kłamczucha to pozycja, która zawróci Wam kompletnie w głowie, będziecie mieć w niej totalny chaos. Książka przez którą stracicie wiarę i zaufanie do najbliższych, a każdy to dziwnie spojrzy będzie mógł być szpiegiem! Może jest ciut przewidywalna i styl pisania jakoś szczególnie nie powala, ale warto się z nią zapoznać.


| Wydawnictwo: Czwarta Strona| Data wydania: 31 stycznia 2018| Liczba stron: 320| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 6/10|
 
 
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona! ♥ 
 
 

5 komentarzy :

  1. Czytałam, świetna pozycja :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lockhart pisze dość specyficzne książki. Może kiedyś przeczytam Kłamczuchę, by wyrobić sobie swoje zdanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniec na początku, a początek na końcu - hmm, ciekawe, ciekawe. Nie wiem, czy na tyle mnie zaintrygowała, aby po nią sięgnąć, ale będę mieć ją na oku 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się ta książka bardzo podobała, ale możliwe, że w tym gatunku nie mam po prostu wyrobionego gustu czytelniczego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wbrew temu, co sądzę o takich książkach, ta może być całkiem zjadliwa :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka