Endgame już prawie dobiega końca. Do odnalezienia pozostał tylko Klucz Słońca. Gracze stają przed bardzo trudnym wyborem. Jaką decyzję podejmą? Jaką cenę będą musieli za to ponieść? I kto zdobędzie wszystkie trzy klucze?
W tym tomie mamy czasu na nudę i odpoczynek. Tutaj bohaterowie co chwila się przemieszczają, muszą walczyć lub uciekać. Czas nie jest ich sprzymierzeńcem i z każdą chwilą jesteśmy coraz bliżej wielkiego finału! Powiem szczerze, ze żaden mój domysł nie sprawdził się choć w najmniejszym stopniu. Tym którym kibicowałam zginęli, sprawę z każdą stroną obierały coraz gorszy i straszniejszy scenariusz. Sam koniec sprawił, że nie mogłam uwierzyć w to co przeczytałam.
Autorzy postawili sobie bardzo wysoką poprzeczkę ponieważ ta trylogia z kolejnym tomem jest coraz lepsza i bardziej emocjonująca! Z każdym rozdziałem historia pochłania nas coraz bardziej i nawet nie zdajemy sobie sprawy jak szybko uciekają strony.
Ta trylogia jest bardzo oryginalna. Choć pierwszy tom sprawia wrażenie innej wersji igrzysk śmierci, to im dalej zagłębiamy się w ten świat, tym bardziej zdajemy sobie sprawę jak bardzo się myliliśmy. Bardzo intrygujący bohaterowie, których nie da się porównać z innymi. To naprawdę wielkie osiągnięcie, że ja nie potrafię porównać, np. Jago do jakiegoś bohatera z literatury. Oni są wyjątkowi i unikatowi, a to się ceni. Dopracowanie całościowe też jest mistrzowskie. Autorzy stworzyli coś swojego. Samą zagadką nie jest akcja książki, ale ona sama i wskazówki w nich zawarte. Przecież my mamy swój własny Endgame. Możemy rozwiązać łamigłówkę i zgarnąć dużą nagrodę.
Podsumowując ten ton, jak i cała trylogia są bardzo wyjątkowe i warte uwagi. Naprawo nie będziecie się przy niej nudzić, bo historia Wam na to nie pozwoli. Bardzo żałuję tylko tego zakończenia, bo chciałam aby kto inny przeżył! [*]. Jednak nie narzekam, bo książka sprawiła mi wiele przyjemności i wywarła na mnie wiele emocji i bardzo cieszę się, że miałam przyjemność poznać tę historię i zagłębić w ten świat. Dajcie znać czy czytaliście tą trylogię, czy może macie zamiar? I czy tylko ja z taką niecierpliwością czekałam na ten tom?
Autorzy: James Frey i Nils Johnson Shelton
Wydawnictwo: SQN
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Seria: Endgame (tom 3)
Data premiery: 11.01.2017r.
Ilość stron: 312
Gatunek: fantastyka
Moja ocena: 8/10
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu SQN! ♥
ZACZYTANEGO DNIA ŻYCZĘ! ♥
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz