Zabójstwo, które zmieniło życie sióstr. Dziewczyny zostają porwane ze świata ludzi i nagle muszą odnaleźć się w świecie elfów. Po dziesięciu latach od tego wydarzenia, Jude nadal próbuje odnaleźć się wśród tych stworzeń, jednak oni gardzą śmiertelnikami i traktują ich jak służbę. Dziewczyna by zyskać szacunek musi rzucić wyzwanie jednemu z najgorszych dziedziców i ponieść tego konsekwencje. Czy uda jej się odnaleźć w tym świecie? W jakie intrygi zostanie zamieszana? Czy będzie w stanie zadać komuś śmiertelny cios?
Po tylu zachwytach musiałam w końcu się za tą powieść zabrać. Czy była jednak taka dobra, jak wszyscy uważają? Moim zdaniem to dobra książka, ale jednak nie rewelacyjna. Miała swoje wady, które czasami bardzo mi przeszkadzały podczas lektury, jednak nie były one tak rażące, żeby popsuć całą historię. Rzadko w książkach są elfy. Pojedyncze książki mają w sobie te stworzenia, dlatego powieść na samym początku na tym zyskuje. A reszta sama się już ratuje. Historia to przede wszystkim próby głównej bohaterki, by dopasować się do otoczenia. Później rozpoczynają się potyczki, intrygi i walka o władzę. Jude odkrywa w sobie umiejętności, których się po sobie nie spodziewała. Poznaje nowych znajomych i zaczyna swoją walkę.
"Jeśli mnie zranisz, nie będę płakać. Zranię cię tak samo albo gorzej."
Bohaterów jest w tej powieści naprawdę dużo. Jude to postać waleczna, nie poddająca się i zaciekła. Potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji i nawet jak jest kryzysowa, to potrafi logicznie myśleć. Ona planuje, rozważa i realizuje swoje postanowienia, będąc przy tym wierną. Siostry głównej bohaterki są różnorodne. Vivi chce się aby buntować swojej naturze i ojcu. Wszystko robi na opak z jego oczekiwaniami. Taryn zaś chciała tylko się zakochać i to wszystko. Łatwo dało się nią manipulować i kierować. Cardan zaś, od początku nie przypadł mi do gustu i tak było do samego końca. Wiem, że w drugim tomie bardzo namiesza w całej fabule i aż się tego boje!
Powieść czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Mimo że czasami przemyślenia bohaterki mnie denerwowały, to jakoś dało się je znieść. Akcja jest tutaj stopniowana, co dla mnie było świetne! Autorka stworzyła taką parabolę akcji, gdzie był pewien czas spokój, a potem nagle rosło napięcie i jakaś konkretna akcja, więc tutaj z pewnością nie było nudy!
Dlatego jeżeli jeszcze nie mieliście okazji tej książki przeczytać, to ja ją gorąco polecam. Książka nietuzinkowa, krwawa i okrutna, a jednak bardzo wciągająca. Dajcie się przenieść do baśniowego świata elfów, którzy rządzi się własnymi prawami!
| Autor: Holly Black| Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński| Cykl: Okrutny książę (tom 1)| Wydawnictwo: Jaguar| Data wydania: 19.09.2018r.| Liczba stron: 400| Gatunek: fantastyka| Moja ocena: 8/10|
| Autor: Holly Black| Tłumaczenie: Stanisław Kroszczyński| Cykl: Okrutny książę (tom 1)| Wydawnictwo: Jaguar| Data wydania: 19.09.2018r.| Liczba stron: 400| Gatunek: fantastyka| Moja ocena: 8/10|
Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar! ♥
Właśnie zaczęłam ją czytać, mam nadzieję, że się nie zawiode. :D
OdpowiedzUsuń