#321 "Czasami słowa które zostały niewypowiedziane, są tymi, które najbardziej potrzebują wypowiedzenia."- "Drań z Manhattanu" ♥


Soraya to kobieta mająca swoje krągłości, ale nadrabiająca temperamentem i ciętym językiem. Nigdy nie spodziewała się, że będzie miała okazję zapoznać się z zabójczo przystojnym biznesmenem, który dla ludzi jest ogólnie dupkiem. Ich spotkanie zostanie zainicjowane przez zgubiony telefon mężczyzny. Jednak nie dane było, żeby Soraya mogła oddać mu zgubę osobiście, a w ramach zemsty, by pokazać co stracił, zostawiła mu kilka fotek przedstawiających jej atuty. Od tej pory ta dwójka nie będzie mogła o sobie zapomnieć. Tylko czy dane będzie im się poznać i zbliżyć? Czy ich życie jest taką bajką, jak się wydaje? Czy pojawią się osoby trzecie?


Długo zbierałam się, by wreszcie sięgnąć po tą powieść. Nie wiem nawet dlaczego, skoro uwielbiam pióro Vi Keeland. Dlatego gdy moje ostatnio przeczytane powieści, nie były już wystarczająco dobre, musiałam sięgnąć po coś sprawdzonego. Vi jak zwykle mnie nie zawiodła. Ta powieść bardzo mi się spodobała i będę Wam ją teraz wychwalać. Książka może wydawać się banalna. Zwykła dziewczyna i to nie super modelka i przystojniak, który jest dupkiem. Dwa różne światy, a połączy ich miłość. No i zawsze muszą pojawić się jakieś trudności, bo wtedy powieść nie miałaby aż tylu stron. Jednak kto z nas nie lubi czasami przeczytać książki niezobowiązującej i po prostu przyjemnej?

Mogę powiedzieć, że książka wywoła u Was wiele emocji. Historia niby banalna, ale jest napisana w taki sposób, że to wręcz niemożliwe, by nie wywołała u czytelnika jakichkolwiek emocji. Autorki już się o to postarały. 

Stworzyły również świetnie wykreowane postacie. Soraya to kobieta twarda, roztropna i zabawna. Ma cięte riposty i wie czego chce. Może nie zawsze dostaje to co chce, ale nie poddaje się i uparcie dąży do swego. Bardzo przypadła mi ona do gustu i mocno się z nią zżyłam. Rozumiałam jej zachowanie i choć czasami serduszko mi się krajało to wiem, że sama postąpiłabym podobnie. Zaś Graham to facet, o którym marzy wiele dziewczyn. Bogaty, przystojny, sarkastyczny, jednak pracoholik i facet, który zmienia kobiety jak skarpetki. Każda chciałaby go usidlić, a żadnej się nie udaje. Jak się go pozna bliżej i że tak powiem od środka, to zupełnie inaczej zaczyna się na niego patrzeć. Dlatego przypadł mi tak bardzo go gustu.

Co mogę jeszcze powiedzieć, ta książka jest dla mnie naprawdę dobra. Potrzebowałam powieści, która mnie wciągnie, wywoła emocje i w której poznam kolejnego przystojniaka i to wszystko dostałam. Świetny styl pisania, dobrze wykreowani bohaterowie i wciągająca fabuła. Nie potrafię powiedzieć o tej powieści złego słowa, bo one wszystkie znikały, przy tylu pozytywnych.  

Dlatego jeżeli poszukujecie właśnie takiej powieści, którą pochłoniecie w kilka godzin, to ten wybór będzie idealny. Nie stracicie na nią czasu i po niej będzie Wam tylko mało. Świetny duet autorek i z wielką przyjemnością przeczytam inne powieści spod ich pióra!

| Autor: Vi Keeland, Penelope Ward| Tłumaczenie: Edyta Stępkowska| Wydawnictwo: Editio| Data wydania: sierpień 2018r.| Liczba stron: 320| Gatunek: obyczajówka, romans| Moja ocena: 8/10|


Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio! ♥

1 komentarz :

  1. Jestem ciekawa tego duetu. Czytałam dwie książki Vii Keeland i podobały mi się, były lekkie i dobrze się je czytało. Chętnie przeczytam tę powieść. :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka