#205 Złodzieje dusz w bibliotece?! - "Kości skryby" ♥

Alcatraz ciągle musi uciekać przed bibliotekarzami. Gdy rozpoczyna się powieść, chłopak czeka na swojego dziadka na lotniku. Jak się okazuje, on się nie zjawia, za to pojawia się nowe zagrożenie. Alcatrazowi w ucieczce pomagają jego przyjaciele. To jednak nie koniec niespodzianek, Biblioteka Aleksandryjska nadal istnieje i to podobno tam udał się ojciec, jak i dziadek. Chłopak wie, że grozi im niebezpieczeństwo i postanawia wyruszyć z misją ratunkową. Tylko czy nie jest za późno? Jakie przygody czekają na bohaterów w starożytnej Bibliotece?



Jestem bardzo miło zaskoczona tą powieścią. Jak wiecie lub nie, niekoniecznie podobał mi się pierwszy tom serii. Dlatego warto dawać drugą szansę, bo możecie zostać pozytywnie zaskoczeni.

"A, nie chcieliście tego wiedzieć? Przykro mi. Musicie po prostu zapomnieć, że to napisałem. Istnieje kilka łatwych sposobów, by to osiągnąć. Słyszałem, że uderzenie się tępym przedmiotem bywa skuteczne. Można wykorzystać którąś powieść fantasy Brandona Sandersona. Są wystarczająco ciężkie, a słowo daję, że to jedyna pożyteczna rzecz, jaką można z nimi zrobić."

W tej części Alcatraz zdecydowanie mniej działał mi na nerwy. Zaczął robić to, co umie najlepiej, czyli psuć. Na szczęście można powiedzieć, że jako tako opanował tą moc. Pojawiają się też nowi bohaterowie jak Kaz i Australia, którzy byli świetnymi postaciami! Bardzo ich polubiłam i mam nadzieję, że pojawią się w kolejnych tomach! Jest też matka Bastylii, która była dość specyficzna i nie wiem do końca co o niej sądzić.

Zdecydowanie bardziej spodobały mi się przygody Alcatraza w tym tomie. Jest więcej akcji, niespodzianek i nowych informacji. Chłonęłam to wszystko z zapartym tchem i chciałam jak najszybciej wiedzieć co będzie dalej. Zwłaszcza końcówka mocno mnie wciągnęła i nie spodziewałam się takiego obrotu spraw!   

Nawet mogę powiedzieć, że coraz bardziej podoba mi się forma w jakiej pisze Brandon Sandreson, zwracając się bezpośrednio do czytelnika. Czasami było to naprawdę śmieszne i już nie aż tak irytujące :D Naprawdę mi się to spodobało.

Także Kości skryby uważam za naprawdę dobrą kontynuację. Nie ma tutaj syndromu drugiego tomu, za to jest z każdą częścią lepiej. Teraz to szczerze chce poznać dalsze losy Alcatraza i poznać tajemnice jego zdolności. A Was gorąco zachęcam do zapoznania się z tą serią, bo spędzicie z nią kilka godzin świetnej zabawy i pewnie tak jak ja teraz, będziecie wyczekać kolejnej części!


| Tłumaczenie: Jacek Drewnowski| Cykl: Alcatraz kontra Bibliotekarze (tom 2) | Wydawnictwo: Iuvi| Data wydania: 24 maja 2017| Liczba stron: 320| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 8/10|
 
Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI! ♥
 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka