#341 "Moje serce umarło wiele lat przede mną."- "Na krawędzi mroku" ♥


Iks by uratować Zoe i jej rodzinę musi wrócić na Nizinę. Jednak nie ma w planach zostać tam długo. Chce się z niej uwolnić raz, a porządnie. Poza tym ma w tym także jeszcze jeden cel, znaleźć rodziców. Sytuacja bohaterów nie jest wcale taka łatwa, obydwoje będę musieli wiele poświęcić, by osiągnąć swoje cele. Wielki finał historii, tylko czy będzie on szczęśliwy dla bohaterów? Czy wszystko się wyjaśni? Czy Iks uwolni się z Niziny?



Szczerze powiem, że długo zwlekałam z przeczytaniem tego tomu. Jakoś pierwsza część nie była na tyle ciekawa bym z niecierpliwością wyczekiwała kontynuacji. Jednak muszę przyznać, że zostałam tutaj miło zaskoczona i Na krawędzi mroku, podobało mi się o wiele bardziej! Jednak już Wam wyjaśniam dlaczego tak jest. Książka rozpoczyna się już poważną akcją. Od razu zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń. Poza tym ta część jest o wiele brutalniejsza i bardziej krwawa. Tutaj nie ma miejsca na urocze pocałunki, trzymanie się za ręce i maślane oczka. Teraz jest tylko walka, cierpienie, krew i  poświęcenie. To wyszło autorce o wiele lepiej, niż mogłam przypuszczać.

Bohaterowie również przeszli metamorfozy. Iks musiał szybko dorosnąć i zmienić swoje nastawienie. Dążył do celu za wszelką cenę, nie bał się ryzyka i każdemu stawiał czoła. Dla bliskich był naprawdę w stanie zrobić wiele. Dzięki takiej postawie zyskał wielu nowych przyjaciół i sojuszników, którzy byli mu naprawdę oddani. Zoe za to stała się bardziej waleczna i uparta niż wcześniej. Robiła wszystko by odzyskać Iksa i znowu go zobaczyć. Dziewczyna nie bała się podejmować ryzyka i chociaż czasami jej zachowanie było okropne to podziwiałam ją za to.

"Ilekroć mi się zdaje, że już koniec z traceniem różnych rzeczy, tracimy coś innego."


Książka jest bardzo dynamiczna. Mamy przedstawione dwie perspektywy i dwa światy. W obydwóch coś się dzieje i nie wiemy jak to się wszystko zakończy. W każdym działo się naprawdę wiele przez co książkę czytało mi się naprawdę szybko. Tego mi brakowało w poprzednim tomie, tej dynamiki. Poza tym w książce jest o wiele więcej emocji przez co, przeżywałam wszystko jeszcze mocniej.

Dlatego jeżeli czytaliście pierwszy tom i niekoniecznie Wam się podobał to dajcie szansę kontynuacji. Jest o wiele lepsza i sprawi, że naprawdę spodoba Wam się ta historia jako całość. Teraz to nawet żałuję, że tak długo zwlekałam z przeczytaniem tego, ale teraz to nadrobiłam i bardzo się z tego cieszę!

| Autor: Jeff Giles| Tłumaczenie: Marta Duda- Gryc| Cykl: Na krawędzi wszystkiego (tom 2)| Wydawnictwo: IUVI| Data wydania: 03.10.2018r.| Liczba stron: 384| Gatunek: Literatura młodzieżowa| Moja ocena: 7/10|


Więcej o książce usłyszycie w filmie:



Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu IUVI! ♥


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka