Osoby, które już troszkę śledzą mojego bloga czy kanał wiedzą, że ja i angielski nigdy nie mieliśmy się ku sobie. Od początku mojej szkolnej edukacji język angielski, był i nadal jest moją piętą achillesową. Jednak jest szansa, że może choć trochę polepszę swoją wiedzę. Jeżeli tak jak ja, jesteście oporni do nauki języków, to ten wpis jest przede wszystkim dla Was!
Enigmas to powieść, w której czytelnik podejmuje decyzje, jak dalej potoczy się akcja. To my wybieramy, gdzie wybierze się bohater, jaką wybierze odpowiedź, co powie czy zrobi. My jesteśmy panami tej powieści.
Przy każdej stronie z boku jest mini słownik najtrudniejszych słówek, byśmy nie musieli ciągle szukać tłumaczeń tych słów. Jednak jak dla mnie czasami tych słówek było o kilka za mało, bo nie wszystkie znałam. Dodatkowo po każdym rozdziale mamy kilka zadań utrwalających naszą wiedzę i sprawdzające czy uważnie czytaliśmy i zwracaliśmy uwagę na zwroty. To akurat bardzo mi sie podobało, bo musieliśmy odpowiednio odmieniać czasowniki, wybierać poprawne formy. I na swoim przykładzie powiem, że bardzo mi się to przydało na sprawdzianie z angielskiego na gramatyce, akurat podobne zadanie mi się trafiło i wiedziałam jak je zrobić. Dla pewności, na końcu książki są odpowiedzi, więc możemy sprawdzić na ile uważaliśmy podczas czytania. Rozdziały w książce nie są długie i czyta się je szybko, jak na moje możliwości i rozumowanie to bardzo szybko :D
Nie wiem co mogłabym Wam jeszcze powiedzieć byście spróbowali z takim sposobem nauki. Na własnym przykładzie mogę potwierdzić, że jeśli bym miała na angielskim taką formę nauki, a nie tylko nauka słówek na pamięć i jak odróżniać 5 czasów, to chyba chętniej i szybciej ten język wszedłby mi do głowy. To przyjemny i pożyteczny sposób nauki, czytam i jednocześnie się uczę. Dlatego jeśli nie znacie lub zastanawiacie się, czy warto zaopatrzyć się w Enigmas, to moja odpowiedź brzmi: zdecydowanie TAK!
|Autor: Kevin Hadley| Wydawnictwo: Edgard| Data wydania: 2016| Gatunek: encyklopedie i słowniki| Moja ocena: 8/10|
Za mój egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwo Edgar! ♥
Też mam problem z angielskim. Od zawsze. Niemiecki i rosyjski jakoś tak spoko, a ten angielski jak sól w oku. :) w wolnej chwili zapoznam się z tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że książka jest dobra do nauki a u mnie z angielskim jest to samo niestety...
OdpowiedzUsuńJa właśnie z niej się uczyłam i wyszło mi to na dobre
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy problemów z angielskim, ale ta pozycja wydaje się być bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób opornych ;)
OdpowiedzUsuńDo nauki może fajna, ja jednak z angielskim nie mam problimu ;)
OdpowiedzUsuńMnie z kolei angielski lubił :) Niestety zauważyłam, że odkąd go nie używam wiele rzeczy najzwyczajniej w świecie wyleciało mi z głowy 😉
OdpowiedzUsuńKsiążka idealna dla mnie! Ja również nie lubię się z angielskim. Żaden przedmiot nie sprawia mi takich problemów jak ten :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :P