Po książce "Szczęście w miłości" miałam duże obawy by sięgnąć po kolejną książkę autorki. Chociaż ta pozycja raczej zbierała dobre opinie, to jednak strach pozostał. Na szczęście nie była to zła pozycja i naprawdę przyjemnie spędziłam z nią czas. Nie spodziewałam się niczego fenomenalnego, bo po opisie już można wywnioskować, że nie będzie to nic epickiego i odkrywczego, ale chyba przy takich historiach nie ma co tego oczekiwać. Oczekiwałam przyjemnej rozrywki i właśnie to dostałam i nie narzekam.
Bohaterowie zostali całkiem nieźle wykreowani. Sophie to dziewczyna, która ma swój cel i konsekwentnie stara się go realizować. Chociaż można odczuć, że ma problemy z kontaktami z ludźmi. Ledwo ich poznaje to od razu ocenia i raczej widzi więcej wad niż zalet. Raczej nie zależy jej na bliższych relacjach. Andrew jest raczej stworzony jako chłopak, którego czytelnicy mają polubić i nie widzieć ich żadnych wad. To postać z poczuciem humoru, pomocny, uroczy, pomysłowy, czasami niepewny siebie i to ma przyciągać odbiorców.
To co spodobało mi się głównie w powieści to wątek relacji rodzic-dziecko. Obydwoje bohaterów mają specyficzne relacje z najbliższymi i to tworzy pewne konflikty. Zostało to ciekawie przedstawione i naprawdę mnie zainteresowało i chciałam tylko więcej. Dodatkowy ciekawy aspekt tutaj przedstawiony to małomiasteczkowe życie. Wiadomo w takich miejscach raczej każdy każdego zna, plotki rozchodzą się z prędkością światła i nie każdy dobrze patrzy, jak ktoś ma większe ambicje i chce wyjechać do większego miasta. To kwestia, która zawsze wywołuje mnóstwo dyskusji i można różnie na to patrzeć.
Finalnie była to przyjemna lektura. Może bez fanfarów, ale też nie tego oczekiwałam. Spędziłam z nią przyjemnie czas i nie zawiodła mnie. Było kilka śmieszniejszych momentów oraz tych poważniejszych i ważnych dla młodych dorosłych. Także jeśli na taką lżejszą powieść macie ochotę, to ten tytuł powinien się wam spodobać, bo czyta się ją naprawdę szybko i łatwo się w nią wciągnąć.
| Autor: Kasie West| Wydawnictwo: Feeria Young| Tłumaczenie: Jarosław Irzykowski| Data wydania: 09.07.2019| Liczba stron: 400| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 7/10|