#345 "Czas jest cenny. Marnuj go mądrze."- "Slow burn. Kropla drąży skałę" ♥


Slow burn to opowieść, która wieńczy historię Rylee i Coltona, a rozpoczyna burzliwą przygodę Haddie. Powieść zaczyna się, gdy małżonkowie wyjeżdżają na podróż poślubną, a świadkowie zajmują się ostatnimi sprawami. Zrządzeniem losu i dużą ilością alkoholu Haddie i Beckett zgadzają się na jednorazowy numerek. Szybki seks bez zobowiązań jednak tutaj nie istnieje. Haddie nie chce się wiązać, ponieważ nadal przeżywa śmierć siostry i nie jest w stanie się zaangażować. Pomimo swoich postanowień, nie może zapomnieć dotyku, zapachu i obecności mężczyzny. Czy Haddie przełamie swoje postanowienia? Jakie trudnością staną na drodze jej szczęściu? Co mają z tym wspólnego różowe japonki?

Jak może wiecie, przeczytałam już prawie wszystkie książki z serii Driven. Myślałam, że już wiem czego spodziewać się w tych historiach. Jednak nie, zawsze Bromberg mnie czymś dobije, złamie mi serce i na końcu sklei. Nie spodziewałam się, że historia Haddie i Becketta tak bardzo mnie wzruszy. Bardziej przypuszczałam, że będzie to zadziorna i zabawna powieść, a nie tak bolesna i wzruszająca. Te postacie w poprzednich częściach dodawany humoru i takiej pozytywnej energii, a w swojej historii zupełnie się to odmieniło!

Przechodząc do bohaterów zupełnie inaczej ich odebrałam w poprzednich częściach, niż w tej. Haddie to osoba, która sądzi, że wisi nad nią klątwa. Kobieta nie chce się z nikim wiązać, a seks to dla niej terapia by wyrzucić z głowy złe myśli i choć na chwilę zapomnieć. Haddie mocno przeżywa śmierć siostry, która pozostawiał męża i malutką córeczkę. Ona nie chce zrobić tego samego żadnej osobie. To kobieta zaradna, waleczna i z ciętym językiem. Za to Beckett to facet, który jest w pewien sposób bardzo podobny do Coltona, co mnie odrobinę denerwowało. Jeżeli chodzi o zdobycie kobiety i ich traktowanie to w pewnych momentach wręcz zapominałam, że czytam z perspektywy Becketta, a miałam w głowie Coltona. To mężczyzna, która też trochę w swoim życiu przeszedł i nie szuka nikogo na stałe. Jednak dla bliskich mu osób, zrobi wszystko. Jest zawzięty, wytrwały i pomysłowy. Nie znika gdy pojawiają się problemy, tylko bierze je na klatę.

"Nigdy nie przepraszaj za to, że mnie potrzebujesz."


Powiem tak, naprawdę cieszę się, że pomiędzy kolejnymi książkami tej autorki robię sobie kilku miesięczne przerwy, ponieważ moje nerwy i serduszko by nie wytrzymały tego. Powieści pani Bromberg to czysta bomba emocjonalna! Naprawdę miałam mnóstwo momentów, gdzie leciały mi łzy i miałam ochotę rzucać książką o ściany. Bardzo mocno zżyłam się z bohaterami i przeżywałam z nimi wszystkie ich wzloty i upadki. Jeżeli szukacie książek, które doprowadzą Was do łez, to bierzcie powieści pani Bromberg w ciemno.

Podsumowując Slow burn to niesamowicie emocjonalna książka. Pani Bromberg tworzy historie, które łapią za serca i wzruszają. Wydaje mi się, że powieść możecie przeczytać bez znajomości poprzednich tomów, jednak jeśli macie w planach przeczytać główną trylogią Driven, to lepiej czytajcie je po kolei :) Dajcie znać czy znacie książki K. Bromberg i czy na Was też tak mocno wpływają?

| Autor: K. Bromberg| Tłumaczenie: Marcin Machnik|  Wydawnictwo: Septem| Cykl: Driven (tom 5)| Data wydania: 08.07.2016r.| Liczba stron: 399| Gatunek: Obyczajowa, romans| Moja ocena: 8/10|

Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Editio! ♥

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka