#315 Musicie przejść przez siedem bram, by odkryć swoje prawdziwe umiejętności!- "Siedem bram" ♥



Kate myślała, że już wszystko się w jej życiu poukładało. Ma wspaniałego chłopaka, w końcu poznała świat magii i ma nowych przyjaciół, którzy pomagają się tą magię zgłębić. Jednak sielanka nie trwa długo, bo z Jaaru przychodzą straszne wieści i Strażnicy muszę ponownie wyruszyć w drogę. Kto okaże się sojusznikiem? Jakie niebezpieczeństwa czekają na bohaterów? Czy uda się uratować zaginioną?


Wiecie co, cieszę się, że rozkładam sobie czytanie kolejnych części tej serii w czasie. Dzięki temu jestem w stanie przemyśleć wiele spraw i uświadomić sobie kilka wątków. Dzięki temu wiem, jak autor będzie chciał mniej więcej poprowadzić fabułę i jacy będą bohaterowie.

Ten tom skupia się przede wszystkim na akcji, na odkrywaniu nowych tajemnic i rosnącym znaczeniu, wcześniej nieznaczącej postaci. Bardzo mi się to spodobało, bo nie było tutaj takich wypełniaczy, nadmiernych opisów czy zbędnych dialogów. Tutaj cały czas coś się działo, akcja pędziła do przodu i na końcu wiele namieszała. Nie spodziewałam się takiego zakończenia i przez nie, bardzo szybko chce sięgnąć po następny tom, ale muszę się wstrzymać, ponieważ finałowy tom będzie dopiero w 2019 roku.

Co do bohaterów, to przeszli wiele zmian w swojej osobowości. Kate stała się dla mnie taką ciepłą kluseczką, ponieważ nie potrafiła się porządnie postawić, ciągle w siebie nie wierzyła i narzekała na swoje umiejętności. Nie potrafiła pokazać Strażnikom, że to ona jest ich przewodnikiem. Przez to, wiadomo jak się zakończyła ta część. Tom i Lilian też bardzo się zmienili, zaczęli być bardziej charyzmatyczni i w końcu mieli swoje zdanie. Jednak bardzo zawiódł mnie Jonathan, którego bardzo polubiłam w poprzednim tomie, a w tym, to wszystko stracił. Teraz stał się bezbarwny i podejmował nieracjonalne decyzje.

Nie ma co się rozpisywać wiele o tym tomie, ponieważ nie chce niczego zdradzać tym, którzy go nie czytali. Ta część trzyma poziom poprzednich, może nawet jest ciut lepsza od drugiego tomu. Jest też zdecydowanie dłuższy od poprzednich. Czyta się go jednak ciężej od poprzednich. Nie wiem dlaczego, ale strasznie ta książka mi się dłużyła. 

Dlatego, jeżeli już zaczęliście czytać o przygodach Kate w Jaarze, to serdecznie polecam ją kontynuować. To dobra seria fantazy, która wielu przypadnie go gustu. Znajdziecie tu wiele postaci, z którymi można się utożsamić i przeżyć z nimi wiele przygód, zwłaszcza w tej części. Dlatego dajcie koniecznie znać czy książki czytaliście, czy może macie ją w planach :)

| Autor: Adam Faber| Cykl: Kroniki Jaaru (tom 3)| Wydawnictwo: Czwarta Strona| Data wydania: 28.02.2019r.| Liczba stron: 546| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 7/10| 


Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona! ♥


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka