PRZEDPREMIEROWO #725 "-Tylko ty mogłabyś powiedzieć, że wielki byk z paszczą hipopotama jest słodki."- "Necrovet. Pielęgnacja zwierząt nie(ożywionych)" ♥

 

Powoli do Zrębek zbliżają się święta. Tylko do Bastiana i Florki zamiast Mikołaja przychodzi kuzynka fauna, a na poddaszu zagnieżdża się nowa, niespodziewana współlokatorka. Za to w lecznicy nie ma nudy, ciągle coś się dzieje. Pojawiają się na przykład płochliwy lagopus, niezwykle niebezpieczny tarask i wiele innych stworzeń. Po pracy Florka zaczyna się uczyć się nekromancji, choć nie jest to proste. Jak przebiegną święta w Zrębkach? Czego nowego nauczy się główna bohaterka? Jakie kolejne stworzenia przestąpią próg gabinetu weterynaryjnego? 


Nawet nie wiem co mam powiedzieć. Ta seria to dla mnie totalny comfort read! Na wieść o każdej kolejnej części cieszę się, jak małe dziecko w Boże Narodzenie. O poprzednich tomach wypowiadałam się niejednokrotnie i naprawdę ją uwielbiam. Jest w niej tyle miłości do zwierzaków, empatii i niesprawiedliwości świata, że to niepojęte dla mnie. Cokolwiek bym nie powiedziała o tej historii, to i tak mam wrażenie, że to będzie i tak za mało.


Kolejna część to kolejne wyzwania dla postaci. Bohaterowie muszą stawić czoła nowym pacjentom. Dodatkowo w życiu prywatnym też u nich nie najlepiej. Każdy z nich musi zmierzyć się z własnymi problemami, trudnościami i słabościami. Każdy z nich się zmienia, otwiera przed bliskimi i próbuje nowych rzeczy. 


W tej części u bohaterów widać największą przemianę. Dorastają, otwierają się i coraz bardziej ufają swoim współpracownikom. To naprawdę świetne, że postacie się rozwijają, zmieniają i nie stoją w miejscu. Florka przeżywa trochę większy kryzys, ale nie poddaje się i stara zmagać z napotkanymi przeszkodami.


Nie chciałabym się za bardzo rozpisywać, bo to jednak już czwarta część i mogę coś zdradzić osobom, które jeszcze jej nie znają. Jednak to seria urocza, pełna ciepła, dobroci, ale też smutna, momentami niesprawiedliwa i przykra. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji się z nią zapoznać, to zdecydowanie warto, nie zawiedziecie się!


| Autor: Joanna W. Gajzler| Wydawnictwo: SQN| Seria: Necrovet (tom 4)| Data wydania: 15.01.2025| Liczba stron: 352| Gatunek: fantastyka| Moja ocena: 10/10|

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka