Na tą część musiałam się przygotować mentalnie. Drugim tom choć ciekawy fabularnie to wątek miłosny bardzo popsuł mój odbiór. W tym tomie mamy lekką na szczęście poprawę, ale też rewelacji nie ma. Mamy wielką kulminację przygód i coraz więcej bogów angażuje się w ten konflikt. Zeus można powiedzieć, że jest bezradny i bez swoich atrybutów dużo zrobić nie może.
Szczerze, to nie liczyłam za dużo po tym tomie. Jakoś przez niesmacznie poprowadzony wątek miłosny nie mogłam się w pełni cieszyć z powieści. To jest chyba największy mój zawód wobec tego tomu. Jess niby ma swoje postanowienia, ale kompletnie się ich nie trzyma i sama przed sobą próbuje tłumaczyć zachowanie Caydena. Rozumiem jak najbardziej pierwszą miłość, ale jakoś nie kupiła mnie ta relacja pomiędzy bohaterami.
Jeśli już w ogóle o postaciach wspomniałam, to nie chcąc za dużo zdradzać, powiem ogólnikowo. Zachowywali się irracjonalnie, brakowało im jakiejkolwiek konsekwencji w swoich działaniach i racjonalności. Nie wiadomo skąd dowiadywali się szczegółów ważnych dla fabuły, bo po co to czytelnikowi wyjaśniać? Zmieniali strony chyba w zależności od humoru. Trwa walka o ich byt w tym świecie, a oni nic sobie z tego nie robią, tylko jedzą ciasta, piją herbatki i bawią się z dziećmi. W tym świecie oni mogą sobie robić, co chcą bez żadnych konsekwencji.
Jeżeli chodzi o styl, to raczej większych zarzutów i przyczepek nie mam. Czytało się ją w miarę przyjemnie, trzymała poziom poprzednich części. Było w niej dużo akcji i pomijając niekonsekwencje była ona ciekawa. Fajnie że poznaliśmy też innych bogów i mieli oni swoje pięć minut. Gdyby skrócić ją o rozterki miłosne Jess byłaby krótsza i lepsza.
Także podsumowując naprawdę żałuję, że tak to się potoczyło. Pierwszy tom zapowiadał naprawdę ciekawą historię ugryzioną w inny sposób. Jednak im dalej tym emocje opadały. Pomimo tego cieszę się, że się z nią zapoznałam i zakończyłam. Jeśli lubicie w książkach wątki mitologiczne przeniesione do współczesności, pierwsze miłości i rozterki z tym związane, lekkie pióro i wartką akcję to powinna Wam ta trylogia przypaść do gustu. Szkoda, że w moim odczuciu co tom to było gorzej, jednak nie do każdego dana książka trafi :)
| Autor: Marah Woolf| Wydawnictwo: Media Rodzina| Tłumaczenie: Emilia Kledzik| Cykl: Iskra bogów (tom 3)| Data wydania: 27.10.2021| Liczba stron: 504| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 5/10|
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz