Witam wszystkich serdecznie! ♥
Dziś mam dla Was recenzję książki, która bardzo mnie zdziwiła i utwierdziła w fakcie, że Polacy też mają swoich dobrych autorów. A dlaczego to zapraszam do recenzji ^^
Autor: Hanna Greń
Wydawnictwo: Replika
Cykl: Wiślański Cylk (tom 2)
Data premiery: grudzień 2015r.
Ilość stron: 336
Kategoria: thriller/ sensacja/ kryminał
Moja ocena: 8/10
Opis:
W Bielsku-Białej w dziwnych okolicznościach ginie policjant, który
zajmował się sprawą morderstwa młodej dziewczyny. Ktoś chciał zostawić
obok niego tajemniczą wiadomość - różę bez kolców, która tym razem
omyłkowo trafia w inne miejsce. Morderca jest bardzo pewny siebie i
czuje się bezkarny – mimo że policja odnajduje kolejne ciała jego ofiar.
Młode dziewczyny o podobnym wyglądzie są bezlitośnie kaleczone i
wykorzystywane, a ich napastnik coraz częściej wyrusza na kolejne
polowania. Dwóch młodych policjantów łączy siły by schwytać psychopatę,
zanim ten skrzywdzi następną dziewczynę.
