Sensem życia każdego pieska jest bycie przy swoim ukochanym właścicielu. Bailey to pies, który odradzał się kilkukrotnie i przeżywał naprawdę wiele przygód. Gdy zmarł Ethan, sądził że jego misja dobiegła końca. Jednak los miał dla niego kolejne zadanie. Teraz będzie musiał zająć się wnuczką swojego chłopca Clarity, która lubi wpadać w kłopoty.
Był sobie pies sprawił, że uroniłam nie jedną łezkę, Psiego najlepszego nie było już tak dobre, a jak wypadł Był sobie pies 2? Moim zdanie plasuje się gdzieś tak pomiędzy dwoma wcześniej wspomnianymi. Ta powieść była zabawna, urocza, smutna i pokazywała dziewczynę, która nie miała w życiu lekko i zmagała się z wieloma przeciwnościami. Jednak to wszystko nie sprawiło, że znowu polały się u mnie łzy, choć końcówka łapała za serduszko!
O bohaterach też ciężko cokolwiek powiedzieć. Bailey w ciągu całej powieści odradza się kilkukrotnie. Stara się pomagać swojej dziewczynce, a przy okazji za każdym razem uczy się czegoś nowego. Jest tak oddanym czworonogiem, że mieć takiego zwierzaka to największy skarb. Clarity to osoba, która często wpada w kłopoty, lubi się buntować i nie słucha się nikogo. Ma twardy charakter i jest zawzięta.
Moim zdaniem książka w pewnym sensie była potrzebna, by w pełni zakończyć tą historię. Pokazuje, jakie misję miał ten psiak i jak ze wszystkich sił starał się je wykonać. Mamy okazję jeszcze raz spotkać postacie z pierwszej części i przeczytać co tam u nich.
Dlatego podsumowując, “Był sobie pies 2” to książka warta poznania. Przeczytacie ją szybko, ponieważ jest bardzo wciągająca i lekka. Przez nią się wręcz płynie. Powiem tak, nie zawiedziecie się na tej książce, ale też nie będzie to najlepsza historia jaką w życiu przeczytaliście. Uważam, że jeśli znacie pierwszą część, to wiecie czego się spodziewać po kontynuacji.
| Autor: W. Bruce Cameron| Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska| Cykl: Był sobie pies (tom 2)| Seria: Był sobie pies| Wydawnictwo: Kobiece| Data wydania: 04.08.2019| Liczba stron: 408| Gatunek: powieść przygodowa| Moja ocena: 8/10|
| Autor: W. Bruce Cameron| Tłumaczenie: Edyta Świerczyńska| Cykl: Był sobie pies (tom 2)| Seria: Był sobie pies| Wydawnictwo: Kobiece| Data wydania: 04.08.2019| Liczba stron: 408| Gatunek: powieść przygodowa| Moja ocena: 8/10|
Za powieść serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu! ♥
Planuję przeczytać obie części, bo czuję się już gotowa na nie :). [Kreatywna-alternatywa]
OdpowiedzUsuń