Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej części przygód sióstr. Spodziewałam się wielu zaskoczeń i kolejnych intryg. Oczywiście ich tutaj nie brakowało. Tylko już w przypadku tego tomu miałam wrażenie, że intrygi miały grać pierwsze skrzypce, a pominęliśmy emocje i cały ten remont. Autorka skupiła się bardziej na zaskoczeniach, niż na bohaterach.
Dlatego też trudno mi wypowiedzieć więcej o postaciach. Daniela mocno przeżywa wszystkie wydarzenia i stara się robić dobrą minę do złej gry. Czuje się za wszystkich odpowiedzialna i bardzo emocjonalnie podchodzi do wszystkich niepowodzeń. Dorota choć przez długi czas utrzymuje pozytywne nastawienie, to los szybko sprowadza ją na ziemię. Stara się wszystkich wspierać i trzymać fason. Dominika zaś odżyła. Nabrała odwagi i chęci do próbowania nowych rzeczy. Zaczęła więcej się wyrażać i otwierać na nowe znajomości.
Czytało się ją lekko i przyjemnie. Pod względem treści i stylu to nie mam do czego się przyczepić. Jednak tak jak wspominałam na samym początku, co chwila czytelnik jest czymś zaskakiwany, a niektóre przypadki są wręcz mało prawdopodobne. Dzieje się tam tyle, że momentami traciłam wątki i gubiłam się w wydarzeniach.
Podsumowując, trochę się na tym tomie zawiodłam. Było emocjonalnie, ale aż do przesady. Co chwila przeskakiwaliśmy pomiędzy postaciami i momentami trudno było się połapać, o kim w tym momencie czytamy. Chociaż zakończenie łamało serducho i sprawiło, że jestem ciekawa, jak to dalej się potoczy. Zobaczymy co nas spotka w finałowym tomie...
| Autor: Katarzyna Michalak| Wydawnictwo: Znak JednymSłowem| Cykl: Trzy siostry (tom 2)| Liczba stron: 320| Data wydania: 03.09.2024| Gatunek: obyczajowa, romans| Moja ocena: 7/10|
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak JednymSłowem! ♥
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz