#702 Konsekwencje dawnych decyzji będą prześladować kolejne pokolenia...- "Ten zły" ♥

Kilkadziesiąt lat temu kobieta wezwała władcę podziemi, błagać go o pomoc w ratowaniu najbliższych. Obecnie bóg będzie domagać się spłaty długu krwią, którą mu obiecano... Lilianna dostaje informację, że po swoich pradziadkach odziedziczyła posiadłość na wsi. Podejrzewa, że dom okaże się stary i zaniedbany i lepiej będzie go sprzedać. Jakie okazuje się jej zaskoczenie, kiedy na miejscu widzi pięknie i świetnie funkcjonujące gospodarstwo. Wszystko wydaje się zbyt idealne. Zwłaszcza intryguje ją pewien mężczyzna przedstawiający się jako Iwar Wels. Jest niezwykle skryty, co tylko sprawia, że dziewczyna chce go bliżej poznać. Jakie tajemnice odkryje Lila? Co rodzina skrywała przed nią? Czy baśnie i legendy mogą okazać się prawdą?


Dawno odpuściłam sobie czytanie hot romansów. Wcześniej zaczytywałam się w nich, ale po pewnym czasie zauważyłam, że większość z nich jest pisana na jednym schemacie i tylko miejsca akcji i imiona bohaterów się różnią. Ten tytuł zwrócił moją uwagę ze względu na to, że miał nawiązywać do mitologii słowiańskiej i to mnie skusiło. Jakże treść była dla mnie zaskoczeniem...


Niestety książka nie przypadła mi do gustu. Niby nie jest ona długa, to powinno się w niej dużo dziać, a tak kompletnie nie było. Niezwykle mnie nudziła i kompletnie nie angażowała w wydarzenia. Opisane wszystko zostało bez większych emocji. Samej mitologii też nie było dużo, jakieś pojedyncze kwestie zostały pobieżnie przedstawione i tyle. 


Bohaterowie też nie zachwycali. Nie potrafiłam się z nimi utożsamić. Irytowało mnie ich zachowanie i nielogiczne myślenie. Nie potrafili podejmować racjonalnych decyzji. Liliannę można jeszcze jakkolwiek tłumaczyć, że nie zna tego świata, nie wie jakimi zasadami się rządzi i może nie wszystko rozumieć. Jednak istnieje takie coś u ludzi jak instynkt samozachowawczy, a chyba dziewczyna nie wie co to takiego. Wokół niej dzieją się dziwne rzeczy, to co ona robi? Oczywiście olejmy temat przecież to nic strasznego... Iwan też nie był lepszy, raczej powinien wiedzieć więcej, a jednak czasami nastolatkowie mieli więcej rozumu od niego. Mamy też kilka postaci pobocznych, które nie były już tak irytujące, ale też nie potrafiły ocalić całości.


Naprawdę jest mi przykro. Chociaż wiedziałam, ze będzie to raczej spice historia to jednak same te sceny nie były dobrze opisane, mitologia słowiańska, którą reklamowano ten tytuł, został bardzo pobieżnie przedstawiony, a bohaterowie bardziej irytowali niż byłam ich w stanie polubić. Prababcia była najciekawszą postacią. Sam koniec był totalnie przewidywalny i niczym nie zaskakiwał. Nie ukrywam, czytało się ją szybko, jednak nie zmienia to faktu, że się nie polubiłyśmy z Tym złym. Szkoda, bo może nie oczekiwałam fanfarów i wielkich zachwytów, to jednak liczyłam, że jednak czymś mnie ona zaciekawi i może dowiem się czegoś nowego.


| Autor: Natalia Dziadura| Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki| Data wydania: 12.05.2021| Liczba stron: 272| Gatunek: obyczajowa, romans| Moja ocena: 4/10|

 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka