Strony

niedziela, 23 lipca 2017

#200 A to wszystko dzieje się nocą...- "Ukryci przed słońcem" ♥


Nawet nie zwróciłam uwagi, że to już 200 recenzja na blogu! Naprawdę jestem w szoku, że już wyraziłam opinię o tylu różnych książkach! A jeszcze tyle przede mną :D



Sam to szesnastolatka, która rozpoczyna liceum. Nikogo w nim nie zna i nie czuje się tam za pewnie. Jednak z czasem zaprzyjaźnia się ze Stellą, która skrywa kilka tajemnic. Dziewczyna pewnej nocy zostaje zadrapana przez kota i od tego czasu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. O co w tym wszystkim chodzi? Komu zagraża niebezpieczeństwo? Kto zna prawdę?



Kiedy przeczytałam opis książki, wydawało mi się, że to kolejna książka fantazy z powielanymi schematami i niczym nowym. Po części to się sprawdziło, ale jednak znalazłam kilka smaczków.

Powiem tak akcja, do połowy, rozwija się powoli. Dopiero, gdy dowiadujemy się prawdy, wszystko nabiera tempa i wtedy się dzieje! Co moim zdaniem działa na niekorzyść książki, ponieważ ma ona tylko 267 stron i prawie do setnej czytamy o tym jak główna bohaterka chodzi do szkoły, jak nie toleruje jednego chłopaka i lunatykuje. Więc a początku można się trochę ponudzić. Wiadomo Sam na początku jest niczego nieświadoma, jednak też nie jest głupiutka.

No i przechodząc do bohaterów, naprawdę każdą postać polubiłam! Co dziwne, jak na mnie, ale tak! Postacie Pani Ewie wyszły rewelacyjnie. Podobało mi się, że Sam nie była głupia, ale też nie taka doskonała we wszystkim. Dlatego ją polubiłam i zauważyłam wiele podobieństwa do siebie. Siostra Sam tak samo jest świetną postacią. Najlepszy jej moment był na imprezie! :D

Jednak książka nie porusza tylko wątku magicznego i odkrywania nowego nieznanego przez ludzi świata. To też historia o zaniedbaniu ze strony rodziców, z powodu pracoholizmu. Dorośli stawiają na dobrobyt niż na kontakt i dobre relacje z dziećmi. To przykre, ale coraz częściej spotykane.

Jestem naprawdę miło zaskoczona tą powieścią. Styl pisania autorki jest lekki i łatwy w odbiorze. Nie ma zbędnych opisów i wypychaczy. Dialogi nie są sztywne, a historia bardzo wciąga. Razem z Sam poznajemy zupełnie inny świat, pełen niespotykanych stworzeń. Jestem bardzo ciekawa czy powstanie kontynuacja, bo w sumie końcówka pozostawiła kilka niewiadomych i chętnie poznałabym dalsze losy.

Podsumowując, jeśli macie ochotę na lekką i przyjemną książkę z nutą fantastyki to koniecznie sięgnijcie po Ukryci przed słońcem. To powieść o przyjaźni, dorastaniu, samodzielności, porzuceniu i walce z przeciwnościami losu. Bardzo odprężająca lektura na te letnie dni :)


Wydawnictwo: Wydawnictwo Internetowe E-bookowo.pl| Data wydania: 23 marca 2017| Liczba stron: 268| Gatunek: literatura młodzieżowa| Moja ocena: 7/10|



Za możliwość poznania historii Sam serdecznie dziękuję autorce! ♥

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka