Strony

poniedziałek, 1 lipca 2024

#695 "Nie potrafię sobie wyobrazić, co bym zrobił, gdybyś nagle okazała się kłamstwem, imaginacją mojego umysłu."- "Gamerka. To tylko gra" ♥

Wiktoria od długiego czasu interesowała się światem e-sportu. Tylko jako kobieta w tej dyscyplinie, była ciągle krytykowana i ośmieszana. Dlatego postanowiła stać się WhiteRabbit, którego nikt nie zna i nie może krytykować za płeć. Pod maską zaczyna wzbudzać zainteresowanie wśród innych zawodników FIFA, a zwłaszcza wicemistrza świata Kiliana Kormana, znanego jako MadHatter. Zbliżają się kolejne eliminacje, na które obydwoje zostają zaproszeni, a Wiktoria ma okazję poznać Kiliana na żywo. Tylko podwójna tożsamość i ciągłe kłamstwa zaczynają się w tym momencie stawać coraz bardziej uciążliwe. Czy dziewczyna zdecyduje się ujawnić? Jak rozwinie się relacja z jej wrogiem? Do czego będzie się odnosić Kraina Czarów?


Chyba nie muszę mówić, że wydanie tej książki jest przeboskie i zdecydowanie zwraca na siebie uwagę? Brzegi robią robotę i dodatkowo łączą się z drugą częścią! Daje to totalny efekt WOW, plus w środku jest niby kilka pustych stron, ale pod światło UV mamy tam ukryty tekst i to totalnie rozwala system i dodaje tej magii z Alicji w Krainie Czarów!


Jednak, co do samej historii. Osobiście nie za bardzo wczytywałam się w opis, wiedziałam jedynie, że będą nawiązania do Alicji i gier, tyle. Początek lekko mnie zaskoczył, bo Wiktoria raczej nie została przedstawiona jako pozytywna bohaterka, przynajmniej w moim odczuciu, ale im dalej to już robiło się lepiej i bardzo zyskała w moich oczach. Po pięćdziesięciu stronach byłam już kupiona i nie mogłam się od niej oderwać! Nie przypuszczałam, że zostanie w niej poruszonych tyle poważnych tematów, które będą łamać serce czytelnikowi. A że po historii Falcon wiem, że zakończenia u Pani Kasi to wielkie clifhanger spodziewałam się bomby, ale nie aż takiego kalibru...


Bohaterowie zostali naprawdę świetnie wykreowani. To nie są płaskie postacie i osoby jednej emocji. Skrywają w sobie wiele warstw, które powoli czytelnik poznaje. Wiktoria, jak wcześniej wspomniałam, na początku nie wywarła na mnie pozytywnego wrażenia. Jednak im bardziej ją poznawałam, tym bardziej zyskiwała w oczach. Jako młoda osoba ma wiele myśli w głowie i jest to zrozumiałe. Chociaż ma bardzo dojrzałe i racjonalne myślenie. To nie kolejna postać, która wierzy we wszystko co usłyszy i najpierw robi, potem myśli. Jeśli czegoś się dowiaduje, to chce to wyjaśnić i poznać wersję drugiej strony. To bardzo mi zaimponowało i dało nadzieję, że można stworzyć myślących bohaterów. Kilian zaś jest bardziej skomplikowany i nie chciałabym za dużo zdradzić, bo jego warto poznać samego. To chłopak, który nie ma w życiu lekko i musiał wiele znieść, by znaleźć się w tym miejscu, w którym jest obecnie. To skryta osoba, która ukrywa wiele demonów i nie wie, jak się ich pozbyć.


Zaczynając ją spodziewałam się przyjemnej lektury i bardziej rozrywkowej. Dostałam za to genialną historię o rywalizacji, dyskryminacji, przemocy i wielu problemach, z którymi muszą się mierzyć młodzi bohaterowie. Końcówka zniszczyła mnie psychicznie i dobrze, że miałam kontynuację pod ręką, bo nie wiem jakbym przetrwała bez znajomości kontynuacji. Jeśli szukacie książki pełnej emocji, i nie tylko dobrych, która Was zaangażuje w świat e-sportu. Osobiście tylko raz grałam w FIFE, a byłam mega zaangażowana w opisane mecze i choć nie wiem, że to co opisała autorka rzeczywiście tak wygląda w grze i na turniejach, to nie przeszkadzało mi to w ogóle. Tym bardziej jako fanka Alicji w Krainie Czarów jestem w miłym szoku, jak ten temat został ugryziony i że można to jeszcze inaczej przedstawić. Świetne nawiązanie, które można interpretować na kilka sposobów.


| Autor: Katarzyna Wycisk| Wydawnictwo: K. Wycisk| Seria: Gamerka (tom 1)| Data wydania: 25.10.2023| Liczba stron: 388| Gatunek: obyczajowa, romans| Moja ocena: 8/10|

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka