Strony

wtorek, 27 lutego 2024

#678 "Necrovet. Usługi weterynaryjno-nekromantyczne" i "Necrovet. Metody leczenia drakonidów" ♥

Flora, choć młoda osoba, doświadczyła już nieprzyjemnych sytuacji ze swoim pracodawcą. By poszukać stabilizacji przenosi się do swoich ciotek na wieś, ponieważ akurat poszukiwany jest tam technik weterynarii. Tylko rozmowa rekrutacyjna jest dość niespotykana, a nowi współpracownicy jeszcze dziwniejsi. Jej szefowa jest zmartwychwstała, a współpracownik jest faunem plus po gabinecie biega sobie swobodnie wskrzeszony szczur. Co może pójść nie tak? Lecznica specjalizuje się w istotach magicznych, dlatego Flora od samego początku będzie miała ręce pełne roboty, zwłaszcza jak jej pierwszym pacjentem okaże się królik z rogami i skrzydłami. Jakie stworzenia będą potrzebowały pomocy? Czy Flora da sobie radę w tym miejscu?


Coś czułam po samym opisie, że zakocham się w tej historii i stanie się moją nową obsesją. Nie zawiodłam się na niej i teraz przez cały czas siedzi mi w głowie. Jako opiekunka trójki królików dość często jesteśmy u weterynarza, a nasza Timka jest tam bardzo znana. Wiem jak zwierzaki zachowują się w domu, a jak w gabinecie i czasami może się wydawać, że to dwa różne zwierzaki. Dlatego zobaczenie perspektywy od drugiej strony, nawet jeśli to magiczne zwierzęta, to naprawdę świetnie doświadczenie!


Może książki nie są pełne akcji, jakiś tajemnic, zagadek czy włamań, ale i tak trudno się od nich oderwać. Każdy rozdział to kolejny pacjent i kontynuacja następnych wydarzeń. Głównie skupiamy się tutaj na zwierzakach, ich anatomii, zachowaniach, przyzwyczajeniach i podatności na dane przypadłości. To książka to wielki manifest ogromnych uczuć, którymi autorka obdarza zwierzaki. Przedstawieni są także ich właściciele, którzy różnie się prezentują, od tych, którzy zauważą kichnięcie i już lecą do weterynarza, po tych którym zwierzak umiera na rękach a oni nie widzą problemu. Dodatkowo został też pokazany wątek nietolerancji, rasizmu i ludzi, którzy nie rozumieją ewolucji i zachodzących zmian.


Bohaterowie są świetnie wykreowani. Flora jako nasza główna bohaterka została wrzucona do nowego świata i szybko musi się w nim odnaleźć. Pomimo strachu czuje swoją misję niesienia pomocy. Choć ma wiele obaw nie odmawia ratunku i nie pozwala owładnąć się strachowi. Nie poddaje się plotkom i przekonaniom innych. Izabela jej szefowa może wydawać się wyrachowana i nadęta, jednak skrywa kilka tajemnic, które mogą to postrzeganie zmienić. To osoba, która nie poddaje się, wierzy w słuszność swoich działań i nie podejmuje decyzji pochopnie. No i został nam Bastian, którego uwielbiam! Jest pocieszny, zabawny i z poczuciem humoru. Chociaż nieraz doświadczał przykrości, to nie pozwala by to wpłynęło na niego. Nie poddaje się presji otoczenia.


Podsumowując uwielbiam obydwie części i czekam na kolejne! Każdy kolejny pacjent to niezła przygoda dla postaci. Królik z rogami i skrzydłami, smok co wygląda jak kogut, papugi, które rzucają zaklęcia czy jednorożec to zwierzęta, których chce i potrzebuje więcej. Wcześniej słuchałam ich na audiobooku, ale jak mam je wreszcie w wersji papierowej i zobaczyłam notkę o autorce, a tam jej zdjęcie z królikiem, to przepadłam już w całości! I najlepiej na wczoraj potrzebuję kolejnych części! 





| Autor: Joanna W. Gajzler| Wydawnictwo: SQN| Seria: Necrovet (tom 1)| Liczba stron: 320| Data wydania: 07.06.2023| Gatunek: fantastyka| Moja ocena: 9/10|


| Autor: Joanna W. Gajzler| Wydawnictwo: SQN| Seria: Necrovet (tom 2)| Liczba stron: 368| Data wydania: 15.11.2023| Gatunek: fantastyka| Moja ocena: 9/10|

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka